To „drogowy kręgosłup” Polski. Nowa autostrada A1, która po dokończeniu połączy północ i południe kraju, powstaje w śladzie istniejących już dróg. Budowana jest pod ruchem. Na całym odcinku w Łódzkiem (od Tuszyna do granicy z woj. śląskim) kierowcy jeżdżą jedną jezdnią. Na drugiej trwają prace.
Budowa podzielona jest podzielona na cztery odcinki: A (Tuszyn-Piotrków), B (Piotrków-Kamieńsk), C (Kamieńsk-Radomsko) i D (Radomsko-granica województwa). Prace na nich zaczynały się niezależnie od siebie. W różnych terminach.
Wykonawców każdego z tych odcinków Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybierała osobno. Dlatego też, przez potrzebę powtórzenia przetargu na etap B, prace na nim zaczęły się ok. dziewięciu miesięcy później niż na pozostałych.
CZYTAJ TAKŻE: Znakomite wieści dla kierowców. Wkrótce znikną trzy wąskie gardła na budowanej autostradzie A1
Wykonawcy nowej autostrady A1 mogą być chwaleni za tempo prac, czego dowodzi nasz obszerny raport dot. budowy autostrady (link powyżej). Wyprzedzają harmonogram także dlatego, że zima pozwoliła im pracować w trakcie przerwy, która im przysługuje od 15 grudnia do 15 marca.
Wykonawcy deklarują, że tej zimy także nie zejdą z placu budowy. Kierowcy powinni liczyć na sprzyjające warunki pogodowe, bo jak pisaliśmy we wspomnianym raporcie, nieprzerwane roboty skutkować mają tym, że w najbliższym czasie na A1 znikną trzy wąskie gardła, generujące ogromne korki. Chociażby w okolicach przyszłego węzła Piotrków Trybunalski Południe.
Postępy prac drogowców mogą państwo ocenić przeglądając również galerię zdjęć, która otworzy się po kliknięciu w główne zdjęcie tego artykułu.
Chcesz wiedzieć pierwszy, co ważnego dzieje się w Łodzi? Wyślemy Ci to na komórkę. Ściągnij aplikację „Wyborczej” i czekaj na powiadomienia. Jak to zrobić?
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Chciałbym ci dać plusa, ale czytam twój wpis i czyatm i nie do końca wiem o co kaman.
Błyskotliwa jak zwykle...
Ta lifting, budowa zupełnie nowej drogi, jedynie co łączy te dwie trasy to przebieg (slad) .
To jeszcze gorzej, bo w szczerym polu nie trzeba wyburzać starych wiaduktów jezdni i wywozić gruzu. Poza tym ograniczenia wynikające z prac pod ruchem.
Także w polu byłaby tańsza
Cos tam słyszałeś, coś tam czytałeś...
Remonty są zawsze droższe o ok. 50-100% od budowy od zera, więc byłoby super gdyby koszt remontu wyniósł tyle co budowa w szczerym polu... Gdy się czyta komentarze wszystkowiedzących krytykantów to od razu człowiek przestaje się dziwić, że Polacy wybrali Dudę, itp..