Straż pożarna dostała zgłoszenie po godz. 21. Została wezwana do ugaszenia "śmieci i starych mebli pod podjazdem dla wózków inwalidzkich. Po ugaszeniu pożaru strażacy znaleźli ciało mężczyzny w wieku 45-50 lat. Zwłoki były w miejscu, gdzie wybuchł ogień.
Dzień później policja podała więcej informacji o tym tragicznym zdarzeniu.
"Doszło do pożaru w przestrzeni pomiędzy betonowym podjazdem dla wózków inwalidzkich a ziemią, gdzie, jak wynika ze wstępnych ustaleń, koczował czasem bezdomny" - podaje policja.
Informując jednocześnie, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Funkcjonariusze apelują, aby w okresie chłodów nie być obojętnym na obecność bezdomnych na dworze: "Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 986, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze