Budowa brakujących ok. 82 kilometrów autostrady A1 podzielona jest na pięć odcinków realizacyjnych: Tuszyn - Piotrków (odc. A), Piotrków - Kamieńsk (odc. B), Kamieńsk - Radomsko (odc. C), Radomsko - granica woj. łódzkiego (odc. D) i dalej do węzła Rząsawa w woj. śląskim (E).
CZYTAJ TAKŻE: Pomiar prędkości na autostradzie A1 "wystawił" już 130 tys. mandatów. Efekt - dużo mniej kolizji na budowie autostrady
Do każdego z etapów GDDKiA prowadziła osobne poszukiwania wykonawców. W różnym terminie też podpisywała z nimi umowy. Na większość w 2018 r. Na odcinek B - rok później. Budowa w różnych miejscach jest dlatego w różnym stopniu zaawansowania. Czyli jakim dokładnie?
Jak podaje GDDKiA odcinek autostrady jest gotowy w ok. 77-79 procentach. Etap B - w ok. 45 proc. Część C - w ok. 66 proc. Fragment D - w ok. 85 proc. Ostatni odcinek, czyli E od granicy woj. łódzkiego do obwodnicy Częstochowy - w ok. 70 proc.
Kompletną autostradą pojedziemy od listopada 2022 r. Wtedy też mija czas na oddanie odcinka B, z którego w wakacje znikną ostatnie odcinki słynnej gierkówki. W tym roku otwarte zostaną etapy A (wrzesień), D (październik) i C (listopad). Wykonawca część E ma natomiast skończyć wiosną 2022 r.
CZYTAJ TAKŻE: Zima przypomniała o sobie drogowcom. "Przejęła" budowy A1 oraz S14 w województwie łódzkim [GALERIA]
Czy to terminy realne do dotrzymania przez drogowców? Wiele wskazuje na to, że jak najbardziej. Tym bardziej że wykonawcy pracowali zimą.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Każdy w innym terminie ...
W 2010-11 budowali A2 w jednym odcinku i wiemy jak się skończyło...