W ostatni weekend w Łodzi dzięki akcji "List do Mikołaja z DPS-u" 157 seniorów z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Podgórnej otrzymało paczki świąteczne. To tylko ułamek dobra, które uczynią wolontariusze zaangażowani w inicjatywę. Do tej pory udało się odpowiedzieć na 500 listów łódzkich seniorów, na spełnienie czeka kolejnych 200. Na ten cel trwa zbiórka internetowa.
Już w listopadzie pisaliśmy także o akcji Fundacji DOBROdzieje się, dzięki której szansę na prezent otrzymują dzieci z łódzkiej pieczy zastępczej. Rok temu udało się zrealizować marzenia 1200 z nich, jednak teraz ambicje są większe - w pieczy przebywa około 2 tys. dzieciaków.
A i to nie będzie koniec bożonarodzeniowych cudów.
Świąteczną akcję "Podaruj dzieciom uśmiech" rozpoczęła właśnie fundacja "W Człowieku Widzieć Brata". Szuka darczyńców, którzy spełnią marzenia czternaściorga dzieci z najuboższych łódzkich rodzin, które znajdują się pod opieką organizacji.
- To dzieci wychowywane najczęściej przez samotnych rodziców, czasem niepełnosprawnych, którzy borykają się z dużymi problemami finansowymi. Bez naszego wsparcia marzenia tych dzieci najprawdopodobniej nie zostałyby spełnione, więc ten prezent będzie w większości przypadków jedynym, który dostaną - mówi Oksana Hałatyn-Burda z fundacji.
Listy są bardzo różne, ale wszystkie łączy ich autentyczność. Niektóre dzieci proszą o wymarzone zabawki, niektóre o rzeczy, które pozwolą im realizować ich pasje.
- Są też takie, które marzą o zestawie do herbaty albo ciepłych kapciach - przyznaje Hałatyn-Burda. - Te ich marzenia pokazują z jednej strony, jaki klimat panuje w ich domu, a z drugiej, że chciałyby móc się pochwalić prezentem i czuć się częścią grupy rówieśniczej - dodaje.
Do tej pory pomoc zadeklarowało siedem osób. I choć 12-letni Kacper w swoim liście napisał do Mikołaja: "Wiem, że są miliardy ludzi na świecie, więc jak ci się nie uda przynieść [prezentu - red.] to nic się nie stanie", to jednak fundacja szuka darczyńców dla każdego dziecka.
- Co ważne, jeśli np. w liście jest mowa o więcej niż jednej rzeczy, można zadeklarować, że spełni się część marzenia. My poszukamy drugiej osoby. Najważniejsze, żeby życzenia dzieci zostały spełnione - przekonuje Hałatyn-Burda.
Osoby chętne do spełnienia dziecięcego marzenia mogą szukać listów na Facebooku fundacji.
Równie poruszające, co listy dzieci, są listy seniorów, samotnych matek czy osób bezdomnych. Na te odpowiadają wolontariusze Polski 2050 z całego regionu.
- Chcemy kupić m.in. prezenty dla 31 podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Pabianicach, stworzyć 150 paczek dla podopiecznych jednego z DPS-ów w powiecie piotrkowskim i obdarować prezentami 41 seniorów mieszkających w DPS-ie w Zduńskiej Woli - mówi Ewa Szymanowska, członkini zarządu stowarzyszenia Polska 2050.
O co proszą seniorzy? Pani Krystyna - o ciepłe skarpety i słodycze, pani Iwona - o największy słoik kremu Nutella, pan Andrzej - o dezodorant i kawę, pan Michał - o cukier i kawę. Pani Elżbieta - o pluszowego misia. Pani Zofia - o ciepły koc.
- Najbardziej wzruszył mnie list, w której jedna z pań poprosiła o cztery paczki chusteczek higienicznych - przyznaje Ewa Szymanowska. - Ci ludzie są samotni i marzą o odrobinie radości. O czymś, co będą mieć tylko i wyłącznie dla siebie. Ich starość jest często smutna, ale teraz możemy w nią wnieść choć trochę radości - przekonuje.
Jak dodaje, cały czas do stowarzyszenia Polska 2050 docierają kolejne prośby o pomoc od kolejnych DPS-ów i instytucji, dlatego o pomoc proszą zarówno osoby indywidualne, jak i przedsiębiorców, którzy mogą się zaangażować.
- Jeśli ktoś nie może zrealizować listu, może będzie mógł dorzucić coś do paczek, które przygotowujemy? Potrzebujemy zarówno słodyczy, kawy, herbaty, jak i środków higieny osobistej - mówi Szymanowska. - W tamtym roku wszyscy ci podopieczni byli bardzo zdziwieni, że ktoś o nich pomyślał. Często byliśmy jedynymi osobami, od których dostali jakiś upominek z okazji Bożego Narodzenia. Wtedy spełniliśmy ponad 1000 marzeń. W tym roku czeka na nas co najmniej tyle samo potrzebujących - dodaje.
Oprócz pomocy seniorom wolontariusze Polski 2050 organizują zbiórki rzeczy dla podopiecznych DPS-u przy ul. Spadkowej w Łodzi, a także prezentów dla dzieci z rodzinnego domu dziecka w Ozorkowie, dla dzieci ze stowarzyszenia Koniczynka z Radomska oraz dzieci przebywających w szpitalu psychiatrycznym w Warcie.
W przypadku każdej akcji chęć przyłączenia się do niej lub wsparcia konkretnej zbiórki można zadeklarować mailowo: lodzkie@polska2050.pl lub telefonicznie pod numerem 577 812 177. Tam też można uzyskać wszystkie informacje o aktualnych potrzebach.
- Dla nas taka pomoc to często mały gest. Dla nich znaczy on znacznie więcej - dodaje Ewa Szymanowska.
Wszystkie komentarze