Jeżeli na podwarszawskim lotnisku w Modlinie wyczerpie się przepustowość, może na tym skorzystać lotnisko w Łodzi. Mówią o tym przedstawiciele linii lotniczej Ryanair, która od października uruchamia z naszego portu lotniczego trzy nowe trasy.
Tydzień temu linia lotnicza Ryanair ogłosiła nowe połączenia. Bruksela, Mediolan i Alicante to nowe kierunki, które przewoźnik uruchomi z Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta. Od października tego roku będą realizowane wraz z dotychczasowymi trasami do Londynu oraz do Dublina.
– Duże miasto, duże lotnisko, nowoczesna infrastruktura i dobra lokalizacja w środku Polski. To są te plusy Łodzi. Dodatkowo jak dodamy do tego otwartość i bardzo biznesowe podejście, to powoduje, że otwiera się nowe destynacje – mówi w rozmowie z "Wyborczą" Michał Kaczmarzyk z Ryanair Polska.
Wszystkie komentarze
Od 3 lat.
Ryanair osiągnął fenomenalny wynik w Modlinie, ale to się nie przekłada na inne porty a już na pewno nie na Lublinek.
Pewnie - spróbują z nowymi kierunkami z łodzi, ale nie oszukujemy się - to nie będzie hit.
JA ODPOWIEM:
- oczywiście że są.
No i ??
Powtarzasz się.