Na nagraniach słychać krzyki lub płacz uczestników spotkania. Ojciec Łukasz nie reaguje, modli się, jakby był w transie. I nic nie robi sobie z zakazu sprawowania funkcji kapłana, jaką nałożył na niego łódzki Kościół.
Artykuł ukazał się w styczniu 2023 r.
Suspendowany ksiądz, który jeszcze niedawno pracował w archidiecezji łódzkiej, działa już poza oficjalnymi strukturami Kościoła. Wciąż ma jednak wyznawców. Twierdzi, że regularnie ukazuje mu się Chrystus, który za jego pośrednictwem przekazuje orędzia dla Kościoła, Polski i świata.
Z oficjalnych informacji Kościoła można się dowiedzieć, że ks. Łukasz Prausa urodził się 10 maja 1985 roku w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjął 9 maja 2015 roku. Przez dwa lata był wikariuszem w parafii św. Wincentego Palottiego przy Łagiewnickiej w Łodzi. Prowadził rekolekcje i spotkania ewangelizacyjne.
Wszystkie komentarze
Ale średniowieczny suweren potrzebuje bajek o Jezusiku i karach niebieskich.
Dla tych którzy wierzą w zamach czy światowy spisek, przy obecnych kolejkach do specjalistów, taki szaman to jest jakieś rozwiązanie :-)
Dwa tygodnie palenia cudownej świecy to koszt 1/3 wizyty u specjalisty. Taniocha!
Czy to nie intelektualiści -ojcowie założyciele tej wyzwolonej od komuny Polski - pozwolili Kk na hodowlę tego katolibanu
Święta racja, święta racja,
nie ma to jak bilokacja.
Tylko co to później będzie,
kiedy zechce być już wszędzie?
I kiedy pośrodku nocy
poczuje przypływ wszechmocy?
I odpuszczać zacznie grzechy
popełniane dla uciechy
z wyznawczynią lub wyznawcą?
Zaprawdę, stanie się zbawcą.
I być może w takim stanie
w wielkiej chwale z marchwi wstanie.
Nie chodził a stąpał
Nie jadł, a posilał się. Ewentualnie spożywał.
i wszyscy rzygali tylko ksiądz wymiotował
Nie jadł kolacji tylko wieczerzal
Nie rozmyślał / czy rozkminial, a rozeznawal
to po janopawłowiczovu wtarom, biorc pierwszego lepszego z tego grona oszołomów ochraniaczy kato pedofilii.
Nie molestował, a obcował.
Czarodziej oszukuje ludzi, wciskając im kit o uzdrawianiu.
A ci ludzie to co, mózgu nie mają? Bardziej przerażające jest to, że tacy ludzie też mają prawa wyborcze i mogą wybierać władze państwowe.
Zdesperowany człowiek potrafi się chwytać różnych rzeczy, szczególnie gdy rokowania są nienajlepsze.
Latać też potrafi, tyle, że niewiernym nie pokazuje.
Chory, który nie otrzymuje odpowiedniego leczenia, w przychodniach traktowany jako intruz, natręt, jest zdecydowany brać taką "pomoc" z nadzieją, ze się może uda.
Ludzi nie winię.
Winne rządy pisich i brak reakcji policji.
hmmm.... może trochę niepokoić zażyłość z Gulbinowiczem, który na stare lata okazał się pedofilem
a jezus uzdrawiał? czy tez wciskają kit :)?
niebawem dolaczy tam z innych powodów krakowski Jedracha.
Pyszna relacja! Ten zabawny i szmal lubiacy ksiadz Prausa pokazuje
wynaturzenia polskiego kosciola, który skonczy w sekciarstwie.....
Nie ma czegoś takiego jak piekło, Gulbinowicza robale po prostu zżerają.
"smazy sie w piekle" uzylem jako swoista metafore...troche mniej
pewnosci co do spraw ostatecznych jednak zycze dobrodziejowi
A gdzie jest to piekło?
Jeśli jest, to dlaczego diabeł miałby znęcać się nad posłusznym mu grzesznikiem?
Poza tym jak usmażyć ducha?
A to piekło...gdzie jest?
Oj, rok temu zadałam podobne pytanie.:-)
Czytaj ze zrozumieniem, przecież piszą, że Gulbinowicz przebywa w czyśćcu!
PISuarowy wyznawca!
Tacy sami jak ci, którzy kupują kit o chodzeniu po wodzie, rozmnażaniu suszonych ryb i ożywianie trupów. Tylko tacy trochę bardziej (ale naprawdę niewiele).
"...że miał sześć lat, kiedy po raz pierwszy osobiście objawił mu się Chrystus."... to był pewni uja abo father, kerzy przyszły go podotykoć w nocy a tyn CZUB ciulaty godo, co to Jezusek był...
Niepełnosprawni kognitywnie. Państwo powinno interweniować, ale stosuje starą rzymską paremię ?chcącemu nie dzieje się krzywda? tak chętnie powtarzaną przez niejakiego Korwina i jego akolitów.
Niesłusznie, bo nie powinna ona obejmować przypadków wykorzystywania osób upośledzonych percepcyjnie i wolicjonalnie.
Wszyscy klerycy powinni mieć stałą opiekę seksuologa.
Wszyscy księża powinni mieć stały nadzór prokuratora.
To by gwarantowało wzrost liczby cudownych uzdrowień, być może nawet z bilokacją do najbliższego klubu gejowskiego.
Ja bym uważał z przyznawaniem się do daru bilokacji. W razie podejrzenia o przestępstwo potrzebne alibi z dwóch miejsc jednocześnie
Lekarz wyjechał po akcji "niech jadą". Ten co został jest zbyt drogi dla przeciętnego zjadacza chleba, w ktorym ukryto cukier dla poprawienia smaku. Lub tańszy o wiele aspartan
Proszę, zawsze jakieś wyjątki. Rutynowe postepowanie, a unikalne efekty. :)
cud, to po prostu cud.. cud... taaaak, to cud....
(scena z "Żywota Briana")
Raczej jest klinicznym przypadkiem psychozy urojeniowej.
Dlatego te świece takie drogie ;)
A co w kościele jest tanie?