Protest na Bałutach. - Moja sąsiadka, która ma prawie 90 lat, wychodzi codziennie ze mną z bloku rano. Ja idę do pracy, a ona po chleb, bo ma blisko. Kiedy powiedziałam jej, że te sklepy mają zlikwidować, po prostu się załamała - mówi Adrianna Rak.
Działkę przy ul. Przemysłowej 27 Urząd Miasta Łodzi przekazał na rzecz Muzeum Dzieci Polskich wraz ze znajdującymi się tam pawilonami handlowymi. Na tym terenie muzeum zamierza wybudować parking na swoje potrzeby. Do redakcji „Wyborczej" zgłosili się mieszkańcy osiedla Marysin-Doły, którzy dowiedzieli się o planie wyburzenia budynków przy Przemysłowej od najemców lokali znajdujących się w tych budynkach.
Budowa siedziby Muzeum Dzieci Polskich. Ku przestrodze dla przyszłych pokoleń
Wszystkie komentarze
W kasie pusto, koszt obsługi długu za takie Klejnoty jak trzy stadiony, śródmiejski tunel do węzła Autostrady Przydworcowej czy basen dla słonia wzrósł, to pozostaje tylko wyprzedaż majątku.
walczymy dalej
Miasto nie "sprzedało ludzi", bo działkę odda - w przyszłości, a ludzie są tam jedynie najemcami, poza tym jednym właścicielem. Każdy ma prawo zrobić, co mu się podoba ze swoim lokalem, również wypowiedzieć najem i oddać czy sprzedać lokal. Czy właściciel mieszkania musi konsultować z najemcą chęć sprzedaży tego lokalu czy po prostu wypowiada umowę najmu?
Czyli z mnóstwem butelek po małpkach, od piwa i podchmielonych mężczyzn stojących obok wieczorami i w niedzielę....
Bo tak jest teraz. Tak samo jak zastawiony samochodami chodnik na rogu z Zagajnikową przy przystanku i przed pawilonem na którym wisi ten protest.
Bardziej potrzebny sklep spożywczy niż muzealny PARKING wygrodzony tylko na potrzeby muzeum, czytaj na 3-4 auta pracowników muzeum i 1 - 2 autokary na miesiąc. Mogą parkować wzdłuż ul.Przemysłowej