
Nagroda im. Pierwszego Rektora Uniwersytetu Łódzkiego Profesora Tadeusza Kotarbińskiego to wyróżnienie dla najlepszej książki humanistycznej w Polsce. Zwycięzca otrzymuje 50 tys. zł na dalszy rozwój naukowy. Nagroda została wręczona w niedzielę, 29 stycznia w Łodzi, już po raz ósmy.
Prof. Legeżyńska uzasadniając tegoroczny wybór kapituły, podkreślała, że nagroda Kotarbińskiego wskazuje prace, które "w sposób znaczący poszerzają zasoby polskiej humanistyki" i "nazywają nowe zjawiska".
- To książka - dziennik tłumacza, dziennik - przyjaciel, rejestrujący żmudny, długoletni, trudny proces tłumaczenia jednego z najbardziej nieczytanych arcydzieł - mówiła prof. Anna Legeżyńska o "Łodzi Ulissesa" Macieja Świerkockiego (Wydawnictwo Officyna).
Jednocześnie podkreślała:
- Ta książka jest wydarzeniem w humanistyce polskiej, ale będzie też wydarzeniem w humanistyce polskiej i szerzej - światowej.
Łodzianin dr Maciej Świerkocki jest wybitnym tłumaczem literatury anglojęzycznej. Jego "Łódź Ulissesa" to dzieło erudycyjne, oparte na wielu kontekstach, a jednocześnie napisane w niezwykle przystępny sposób. Oby wszyscy naukowcy mieli taki styl! Jak pisze autor we wstępie, może trochę przekornie: "Niniejsza książka nie ma najmniejszych pretensji akademickich, mimo że wspiera się od czasu do czasu na opracowaniach stricte naukowych".
- Jestem pierwszym laureatem z Łodzi i pierwszym anglistą, który w ogóle dostał nominację do nagrody Kotarbińskiego w ciągu ośmiu lat. To jest pewna niespodzianka. Moje zaskoczenie wynikało też z tego, że ta praca powstała poza murami uczelni. Nie spodziewałem się, że kapituła zechce wyróżnić taką właśnie książkę. To jest moim zdaniem przełomowa decyzja - mówił po gali w rozmowie z "Wyborczą" Maciej Świerkocki.
- Spotykałem się na ogół z wyrazami uznania. Głównie kolegów po fachu, bo "Łódź Ulissesa" siłą rzeczy ma dosyć ograniczony obieg, ale jak na książkę o takiej tematyce, sprzedaje się bardzo dobrze. Wiem od mojego wydawcy, że szykujemy teraz chyba trzeci dodruk i to jest powiedziałbym - sukces rynkowy, bo zwykle takie książki kończą z nakładami liczonymi w setkach egzemplarzy, a nie w tysiącach - dodaje.
"Łódź Ulissesa" to przewodnik po jednym z najważniejszych dzieł literatury XX wieku, jakim jest "Ulisses" Jamesa Joyce'a. I być może nie byłoby tego eseju, gdyby Maciej Świerkocki nie podjął się arcytrudnego zadania, jakim było tłumaczenie słynnej powieści, co - jak skrzętnie odnotuje - trwało siedem lat i osiemnaście godzin.
Nowy przekład "Ulissesa", drugi po tłumaczeniu tego dzieła przez Macieja Słomczyńskiego w 1969 roku, okazał się wielkim sukcesem. Świerkocki został już wyróżniony Nagrodą Literacką Gdynia 2022, Nagrodą Miasta Łodzi i Nagrodą Bernarda O'Connora.
Jak Macieja Świerkockiego zmieniło siedem lat pracy nad "Ulissesem"?
- Nabrałem jeszcze większego szacunku do zawodu, który wykonuję. Jako człowiek pióra stałem się trochę dojrzalszy, nauczyłem się czegoś nowego. Ten przekład jest trochę nietypowy. Bardziej pozostaje rebusem, łamigłówką niż tym, co potocznie nazywamy tłumaczeniem - mówi Świerkocki.
Prof. Anna Legeżyńska mówiła w czasie gali nagrody Kotarbińskiego: - "Łodzią Ulissesa" przepłyniemy przez arcydzieło Joyce'a, a sterujący nią Maciej Świerkocki przekona nas, że żyjemy w czasach przekładu, w czasach szukania porozumienia, w czasach dialogu, a dialog, tak nam dzisiaj potrzebny, jest pierwszą umiejętnością i powinnością humanisty.
Pięć równorzędnych nominacji zostało wybranych spośród ponad 60 zgłoszonych prac. Pozostałe nominacje w ósmej edycji nagrody Kotarbińskiego otrzymali: prof. dr hab. Agnieszka Gajewska za książkę "Stanisław Lem. Wypędzony z Wysokiego Zamku. Biografia" (Wydawnictwo Literackie), dr Maria Ferenc za publikację "«Każdy pyta, co z nami będzie». Mieszkańcy getta warszawskiego wobec wiadomości o wojnie i Zagładzie" (Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma), dr hab. Cezary Wąs za "Cień Boga w ogrodzie filozofa. Parc de La Villette w Paryżu w kontekście filozofii chôry" (Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego) oraz dr hab. Magdalena Koźluk, autorka pracy "Pierre Jacquelot, L'Art de vivre longuement sous le nom de Medee" (Classiques Garnier).
Wszystkie komentarze