Ludzie mówią, że wyrwa w ogrodzeniu rezerwatu Polesie Konstantynowskie powstała co najmniej dwa lata temu. Po rezerwacie nie wolno spacerować, a są tam wydeptane ścieżki.

Najstarszy rezerwat przyrody na terenie miasta stał się miejscem alkoholowych libacji i spotkań narkomanów - alarmuje Straż Ochrony Przyrody. Mowa o rezerwacie Polesie Konstantynowskie, czyli obszarze w pobliżu miejskiego zoo, który został uznany za rezerwat przyrody przez radę miejską już w 1930 roku. Teren, choć w centrum miasta, zachowuje charakter naturalnego lasu. Tyle że jest niszczony.

Doniesienia społeczników potwierdzają spotkani na miejscu przechodnie. Mówią przy tym, że takich nielegalnych wejść przez zniszczone ogrodzenie jest więcej niż tylko to wskazywane, znajdujące się od ul. Krzemienieckiej.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Paula Skalnicka poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    „Narkomani dający sobie w żyłę” który to mamy rok 1987?
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    niedasizm w pigułce...
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    Zielenią w mieście Łodzi zajmuje się teraz osobiście Hania. Można być o jej los spokojnym. Oczywiście Hani, a nie miejskiej zieleni.
    @sergo5
    ty się martw lepiej o kolegów co tam chleją.
    już oceniałe(a)ś
    3
    9
    Niedbanie o przyrodę to specjalość H.Zdanowskiej i jej ekipy!
    @benji
    Ale mógłbyś kolegom powiedzieć, żeby tam nie pili, co?
    już oceniałe(a)ś
    3
    7
    Nie martwicie się Łodzianie. Jak się rezerwat zniszczy, to się go odrezerwuje i zostanie uwolniony piękny teren inwestycyjny.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    Niemożliwe.
    Przecież w okolicy SM jest regularnie. Na pewno zauważyliby problem i zadziałali.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Niestety sam raz widziałem jak ktoś tam akurat wchodził w głąb. Było może po 9 rano
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ale piją alkohol po 13 czy przed ?
    @gniewko 69
    Gniewko, to już nie te czasy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0