W 600-tysięcznym mieście Zakład Wodociągów i Kanalizacji ma tylko trzy beczkowozy - alarmuje łodzianin, pytając, co w sytuacji, gdyby doszło do poważnego kryzysu. Sprawdziliśmy.
- Awaria będzie usuwana do skutku - zapewnia Miłosz Wika, rzecznik ZWiK w Łodzi. Na jednej z głównych dróg w Łodzi ok. godz. 15 utworzyło się olbrzymie rozlewisko.
Dwie awarie wodociągów w ciągu jednej nocy w bliskim sąsiedztwie. Mieszkańcy Retkini jadący rano do pracy zdziwili się, widząc rzekę płynącą przez środek osiedla.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.