- To sygnał kierownictwa PiS, że trzeba wyrwać łódzkie struktury z wieloletniego marazmu - mówi nasz informator. - A także konsekwencja porażki w wyborach samorządowych, które osłabiły wpływy Janiny Goss.
Janina Goss z rady nadzorczej Orlenu została odwołana jeszcze w tym samym dniu, kiedy został zaprzysiężony rząd Donalda Tuska. Nie wszędzie jednak zmiany toczą się w tak ekspresowym tempie. Kto już znalazł nową pracę?
Janina Goss, zaufana Jarosława Kaczyńskiego, została odwołana z rady nadzorczej Orlenu. Przypominamy tekst opublikowany 22 września 2022 roku.
"Minister Aktywów Państwowych, w imieniu akcjonariusza Skarbu Państwa, powołał panią Janinę Goss do składu rady nadzorczej PKN Orlen" - czytamy w komunikacie spółki. Chodzi o przyjaciółkę prezesa Jarosława Kaczyńskiego, szarą eminencję PiS.
Bank Ochrony Środowiska poinformował w komunikacie giełdowym o tym, że Janina Goss zrezygnowała z członkostwa w radzie nadzorczej Banku Ochrony Środowiska. O tym, że pełnienie tej funkcji budziło wątpliwości prawne, piszemy w "Wyborczej" od lipca.
Działaczka PiS Janina Goss do niedawna zasiadała w radach nadzorczych spółek PGE oraz BOŚ. Łącząc te stanowiska, przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego wymykała się prawu - pisaliśmy w "Wyborczej". W jaki więc sposób uzyskała zgodę? Dotarliśmy do opinii Rady ds. Spółek w KPRM.
W związku z wizytą Jarosława Kaczyńskiego Sieradzkie Centrum Kultury musiało odwołać film o Minionkach i przesunąć spektakl o Koziołku Matołku. Radnego, który chciał zapytać o liczbę biletów do zwrotu, nie wpuszczono do budynku.
- Kiedy w 2018 roku PiS wygrał wybory samorządowe w województwie łódzkim, Janina Goss nie chciała marszałka z regionu, żeby się za bardzo nie rządził. A tu niespodzianka - mówi jeden z radnych łódzkiego sejmiku.
W obliczu braku odpowiedzi na pytania dziennikarskie w sprawie łączenia przez Janinę Goss funkcji w radach nadzorczych PGE i BOŚ do Kancelarii Premiera trafił wniosek o odpowiedź w trybie dostępu do informacji publicznej.
Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście wszczęła postępowanie w sprawie przewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi Marcina Gołaszewskiego. Powodem jest ten sam przepis, w sprawie którego bezkarna jest Janina Goss. - Podwójne standardy? - pyta Gołaszewski.
Po tekście "Wyborczej" o ponownym powołaniu Janiny Goss do rad nadzorczych PGE i BOŚ interpelację do premiera skierował poseł Krzysztof Piątkowski. I pyta, czy to jednostkowy przypadek.
Janina Goss - członkini zarządu spółki Srebrna i szara eminencja PiS - ponownie znalazła się w radach nadzorczych Polskiej Grupy Energetycznej i Banku Ochrony Środowiska. A nie może zasiadać w dwóch radach, bo zmieniły się przepisy - podkreśla ekspert od prawa gospodarczego.
W ostatnich sekundach sesji rady miejskiej Sebastian Bulak z PiS zapytał przewodniczącego Marcina Gołaszewskiego o to, dlaczego zasiada w dwóch radach nadzorczych. Gołaszewski odpowiedział, że radny musi się doinformować, po czym wyłączył mu mikrofon. Ale z jednej rady zrezygnował.
Dlaczego łódzki PiS nie zaangażował się w inicjatywę organizacji referendum w sprawie odwołania Hanny Zdanowskiej? Z jednej strony zadecydowała chłodna kalkulacja, z drugiej - antypatia, jaką Agnieszkę Wojciechowską van Heukelom darzy Janina Goss.
Komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości wybrał nowego pełnomocnika partii w okręgu łódzkim. Co zaważyło na wyborze?
Witolda Waszczykowskiego zastąpi w Sejmie Krzysztof Ciebiada z Pabianic, a Joannę Kopcińską - Roman Sasin z Brzezin. Ciągle nie wiadomo, kto zastąpi rzeczniczkę rządu na stanowisku prezesa okręgu łódzkiego. - Decyzja pewnie zapadnie w Warszawie - słyszymy w PiS.
Sprawdziliśmy, w jakich spółkach skarbu państwa i publicznych instytucjach zarabiali pieniądze politycy PiS z Łódzkiego w 2017 roku.
Hanna Zdanowska, Katarzyna Lubnauer i Janina Goss - w 2018 roku o łódzkiej polityce decydować będą kobiety.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.