Łasieczniki koło Bolimowa i Nieborowa nawet na piąty rzut oka (nie mówiąc o pierwszym czy drugim) nie wyglądają na cel wakacyjnych wojaży. I zapewne mało kto o nich słyszał. A jednak w lipcowy poniedziałek wsiadam w samochód w Łodzi i jadę do winnicy Natale.
Wakacje 2024. Zapraszam na spacer fotograficzny. Przed wami subiektywny przewodnik fotoreportera, który z racji swojego zawodu i pasji przemierzył setki kilometrów po Łodzi.
Mój cel: spędzić dzień w dawnych fabrykach w Łodzi. To idealny scenariusz na weekend.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.