Senat nie wyraził zgody, aby funkcję RPO pełniła Lidia Staroń. - Nawet klub senacki PiS nie poparł w całości tej kandydatury - zwraca uwagę łódzki senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski.
Głosowanie na RPO w Senacie odbędzie się już w piątek. Wygląda na to, że poparcie dla Lidii Staroń rozkłada się dość równomiernie. Zdecydować mogą głosy senatorów niezależnych - w tym Krzysztofa Kwiatkowskiego, parlamentarzysty z Łodzi.
Senator z Łodzi Krzysztof Kwiatkowski został przewodniczącym senackiej Komisji Ustawodawczej, i to na tym, a nie na funkcji wicemarszałka miało mu zależeć najbardziej. - Kwiatkowski dostał, co chciał - mówi rozmówca "Wyborczej" i sugeruje, że były szef NIK może rozgrywać Senat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.