Do Zduńskiej Woli przyjechał z woj. opolskiego. Dziewczynce powiedział, że popełniła wykroczenie drogowe. Straszył konsekwencjami. Żeby ich uniknąć, dziewczynka miała pójść z nim w ustronne miejsce. Usłyszał zarzut gwałtu małoletniej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.