- Straszono mnie śmiercią - mówił białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka, który w Łodzi był przesłuchiwany jako pokrzywdzony w śledztwie dotyczącym podżegania do jego zabójstwa. Padły mocne słowa pod adresem Łukaszenki.
Czy - wbrew powszechnie panującej opinii - Polsce ostatecznie nie mogłaby się opłacić tzw. Europa dwóch prędkości?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.