- Zadanie jest jasne: obrona tytułów zdobytych przed rokiem - zapowiada Wiesław Chudzik, prezes rugbistów Blach Pruszyński Budowlanych, przed początkiem rundy wiosennej.
- Za wygranie fazy zasadniczej dodatkowych punktów nie przyznają - mówi trener PGE Skry Bełchatów
W przyszłym roku Polska zorganizuje mistrzostwa Europy w koszykówce kobiet. Niemal przesądzone jest, że najważniejsze mecze turnieju zostaną rozegrane w Łodzi.
Łódzkie siatkarski znalazły się w czwórce drużyn, które w weekend zagrają w turnieju finałowym Pucharu Polski. Co prawda wczoraj przegrały w Bydgoszczy z Centrostalem, ale po pierwszym spotkaniu miały tak dużą przewagę, że rewanż był tylko...
Do połowy maja PGE GKS zagra z zespołami ze środka tabeli i walczącymi o utrzymanie. Odrabianie strat do czołówki powinno być więc łatwiejsze. - To tylko teoria i do tego złudna - tłumaczy kapitan drużyny.
- Przed spotkaniem z AZS-em czułem się jak przed maturą - śmieje się Damian Dacewicz. Prowadzony przez niego Pamapol Siatkarz Wieluń na zakończenie sezonu zasadniczego pokonał częstochowian 3:0, dzięki czemu już teraz utrzymał się w PlusLidze.
Pamapol Siatkarz utrzymał się w ekstraklasie. W ostatnim meczu sezonu zasadniczego pokonał 3:0 AZS Częstochowa i powoli może szykować się na ćwierćfinał z PGE Skrą Bełchatów.
Spotkanie zwycięzcy fazy zasadniczej z walczącym o pozostanie na ósmym miejscu Jadarem Radom było emocjonujące tylko przez dwa sety
Piłkarze z Bełchatowa wiosną pokonali lidera, zremisowali z głównym kandydatem do tytułu i przerwali złą passę spotkań z Piastem Gliwice. Niestety, zostali powstrzymani w Chorzowie nie dlatego, że byli słabsi, ale przez wielki błąd arbitra.
Utrzymanie - ten cel przyświecał Siatkarzowi Wieluń od początku gry w PlusLidze. O tym, czy uda się go zrealizować, przekonamy się już dzisiaj. Wszystko w rękach, nogach i głowach wieluńskich siatkarzy.
Szczypiornistkom Piotrcovii awans do półfinału mistrzostw Polski może odebrać tylko cud. Tego z kolei będzie potrzebować Piotrkowianin, który na początek play-offów zmierzy się z przeciwnikiem najtrudniejszym z możliwych - Vive Kielce.
- Mecz z Jadarem traktujemy tak, jak kilka poprzednich: jako kolejny etap przygotowań do play-off i Final Four - deklaruje Jacek Nawrocki, trener PGE Skry Bełchatów.
W sobotę przed beniaminkiem PlusLigi stanie ostatnia szansa na zapewnienie bezpiecznego utrzymania. - Nie ma co ukrywać, ciśnienie przed meczem z AZS-em jest przeogromne - przyznają w klubie.
W ciągu ostatnich trzech tygodni PGE GKS Bełchatów pokonał prowadzącą w tabeli Wisłę Kraków i zremisował z mierzącym w mistrzostwo Lechem Poznań. Dzisiaj zagra z czwartym w tabeli Ruchem Chorzów.
Siatkarki Organiki Budowlanych rozbiły Centrostal Bydgoszcz i są bardzo blisko gry w finale Pucharu Polski
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.