Marcin Szymczyk, który dotychczas pełnił funkcję dyrektora sportowego w Bełchatowie, został nowym prezesem klubu. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Zatorskiego.
27 czerwca piłkarze z al. Piłsudskiego rozpoczną pierwsze letnie zgrupowanie
Prezydent Hanna Zdanowska spotkała się w Urzędzie Miasta z piłkarzami z al. Piłsudskiego
W halowym sezonie 2010/2011 kolejny łódzki klub awansował do ekstraklasy. I po raz kolejny powstał problem, gdzie ma rozgrywać swoje mecze. Czy rozwiązaniem "halowego niedoboru" okaże się nowy obiekt mający powstać przy Atlas Arenie?
Klub z al. Piłsudskiego tradycyjnie nie będzie szalał na transferowym rynku. - Na pewno nie będziemy płacić wysokich kwot za piłkarzy - przyznaje trener Czesław Michniewicz. Czy nadzieja na zmianę tych planów przyjdzie ze Wschodu?
Prawdopodobnie w czwartek zostanie oficjalnie zaprezentowany nowy szkoleniowiec łódzkich siatkarek. Będzie nim Włoch Mauro Masacci.
Widzewiacy zakończyli sezon 2010/2011 meczem towarzyskim z WKS-em Wieluń. I nie mieli kłopotów z pokonaniem czwartoligowców 6:0
Znalazłam rozwiązanie dla stadionu miejskiego, który przez lata popadał w ruinę. Przetrwałam niekończącą się debatę na temat wyższości jednego stadionu nad dwoma i odwrotnie. Jesteśmy gotowi. Możemy zaczynać - pisze na swoim blogu prezydent Łodzi...
Tomasz Kłos złoży dziś w PZPN-ie wniosek o licencję dla ŁKS-u na występy w ekstraklasie w nowym sezonie.
- Podczas meczu z Sandecją sędzia Marek Karkut nas obrażał - mówili oburzeni piłkarze ŁKS-u. Zachowaniem arbitra zajmie się Kolegium Sędziów PZPN-u.
Ostatnim akordem sezonu będzie dla widzewiaków towarzyski wyjazdowy mecz z czwartoligowym WKS-em Wieluń.
- Jeszcze trzy tygodnie temu każdy życzył nam pozostania w ekstraklasie. Nikt się nie spodziewał, że powalczymy jeszcze o puchary - mówi Jarosław Bieniuk, obrońca Widzewa
Drużyna z al. Piłsudskiego fatalnie zakończyła sezon. Wygląda na to, że utrzymanie w ekstraklasie było szczytem możliwości podopiecznych Czesława Michniewicza
PGE GKS wygrał ostatni mecz sezonu, ale szczęśliwi do domu wracali też goście z Krakowa
Sobotni mecz Organiki z Gwardią we Wrocławiu był równie dramatyczny, jak cały sezon w wykonaniu łódzkiej drużyny. Niestety, nie było happy endu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.