Zawodnik uważany za największy talent w polskiej siatkówce przez najbliższe cztery lata będzie grał w bełchatowskim zespole. - Nie widzę powodu, żeby coś zmieniać w mojej karierze - twierdzi Bartosz Kurek
W zeszłym roku przekonaliśmy się, jak nieocenionym sposobem na promocję i rozwój naszego miasta może być sport. Szkoda tylko, że nie dostrzegły tego władze Łodzi, które w 2010 roku przeznaczą na ten cel zaledwie 1,3 proc. budżetu
Zbigniew Zakrzewski, były zawodnik Lecha Poznań, do końca sezonu będzie występował w PGE GKS-ie Bełchatów.
Remonty hal i stadionów, szkolenie sportowe, zapobieganie narkomanii i alkoholizmowi czy wreszcie promocja miasta - to niektóre cele, na które władze miasta wydadzą w tym roku ponad 37 mln zł.
Brązowy medalista mistrzostw świata i młodzieżowy mistrz Europy nie będą już musieli trenować na dziurawej, wytartej i nie remontowanej od ponad ćwierć wieku bieżni. Po artykule "Gazety" łódzcy radni znaleźli pieniądze na jej remont.
W ciągu niespełna czterech godzin kibice siatkarscy kupili blisko połowę biletów na final four Ligi Mistrzów. - Jesteśmy w szoku - mówią szefowie PGE Skry.
Siatkarki Organiki Budowlanych lepiej spisują się na wyjazdach niż w Łodzi. W sobotę zrewanżowały się AZS-owi Białystok za porażkę w pierwszej rundzie i umocniły się na czwartej pozycji w tabeli
Podopieczni trenera Rafała Ulatowskiego zmierzyli się w Kleszczowie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Po długiej przerwie na boisko wrócił Mariusz Ujek.
ŁKS Siemens przegrał kolejny mecz i wszystko wskazuje na to, że znów będzie walczył o utrzymanie w ekstraklasie.
Gdy siatkarze PGE Skry Bełchatów wychodzą na boisko w dobrej formie i odpowiednio skoncentrowani, nawet najgroźniejsi przeciwnicy mają kłopoty ze zdobyciem 20 punktów w jednym secie
W tabeli Resovię od Pamapolu Siatkarza dzielą zaledwie dwie pozycje. Czy to oznacza, że w sobotnim meczu obu drużyn możemy spodziewać się wyrównanej walki? Niestety, niekoniecznie...
Siatkarki Organiki Budowlanych zmierzą się w sobotę z jednym z najsłabszych zespołów ekstraklasy. - Ale o spacerku nie może być mowy - mówi trener Wiesław Popik.
Szefowie klubu z Bełchatowa zerwą negocjacje z Tomaszem Wróblem, który ociąga się z podpisaniem nowego kontraktu, a Carlo Costly będzie grał na wiosnę w GKS-ie? - To możliwe - odpowiada Henryk Tomaszewski, wiceprezes PGE GKS-u
- Ten przeciwnik nie wymaga dodatkowej mobilizacji, niezależnie od tego czy zdobył Puchar Polski, czy nie - mówi o meczu z Jastrzębskim Węglem Jacek Nawrocki, trener PGE Skry Bełchatów
Jeśli któraś z drużyn nie leży Piotrcovii, to z pewnością Zagłębie Lubin. Wczoraj piotrkowianki przegrały z nim trzeci raz w tym sezonie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.