Ulica Moniuszki to jedna z najbardziej filmowych ulic w Łodzi. Kręcono tu m.in. "Karierę Nikodema Dyzmy", "Stawkę większą niż życie", "Zezowate szczęście", a ostatnio serial "Bodo"
Kremówki z ul. Piotrkowską, śpiochy dla mŁódki i mŁodziaka, gry planszowe oraz breloki z zabawnymi opisami dzielnic i osiedli. Miejskie gadżety nie muszą być sztampowe i nudne. Oto lista 10 najciekawszych łódzkich gadżetów
Najszybszy helikopter świata, zbiornik na paliwo wodorowe, inteligentne tkaniny, nowe metody walki z nowotworami i płytka łącząca złamane kości żuchwy. Łodzianin potrafi!
- Zdjęcie z nim na plakacie chciał mieć każdy - wspomina Stefan Niesiołowski. W 1989 r., podobnie jak Maria Dmochowska i Wiesław Kowalski, kandydował na posła z okręgu łódzkiego.
Nachodzi wiosna. Astronomowie liczą ją od tzw. momentu równonocy wiosennej, kiedy promienie słoneczne padają prostopadle na równik.
Pałac Schweikerta przy ul. Piotrkowskiej 262, w którym dziś znajduje się Instytut Europejski, należał do niemieckich fabrykantów Emmy i Roberta Teodora Schweikertów.
Adam Kszczot zakończył sezon halowy z kompletem zwycięstw. 800-metrowiec biega naprawdę szybko, co dobrze rokuje na start w igrzyskach olimpijskich.
Łódź się starzeje, już dziś co piąty z nas skończył 65 lat. I tendencja ta rośnie. Jednocześnie w naszym mieście mężczyźni żyją średnio cztery, a kobiety dwa lata krócej niż ich rówieśnicy w innych miastach Polski. Żyją krócej i niestety gorzej.
Epoki w naszej części świata następują po sobie w naturalny sposób, poprzez zmianę. Gdyby jej nie było, następstwo by się nie dokonało. To oczywiste. Średniowiecze trwało sobie prawie tysiąc lat bez żadnych większych innowacji. Ludzie przez cały ten...
Mam słabą głowę. Po kieliszku wina dopada mnie kac. Dlatego do obiadu i kolacji najczęściej piję wodę. Ale po tym, co mnie spotkało na początku lutego, o ból głowy przyprawia mnie nawet woda.
- Zanim zaczniemy zdobić muffiny, idziemy umyć rączki - mówi Agnieszka. - Ja już nie muszę - odpowiada jej oblizujący palce Krzyś. Śmiechy zwiastujące dobrą zabawę nie cichną nawet przez chwilę.
Jaki jest przepis na udany lokal kreatywny? Dużo szczęścia, jeszcze więcej pracy i dobrzy ludzie dookoła.
Mówili mi, że na 12 lat pójdę do więzienia. Zajęli konto bankowe, a dom i samochód zabezpieczyli na poczet przyszłej kary. Przeżyłem zawał i proces sądowy.
Łódzcy taksówkarze nie znają miasta. Niewiarygodne? A jednak.
Czym jest naród? Czy to tylko zbiór ludzi mieszkających na jednym terenie, mówiących tym samym językiem, mających te same tradycje, zwyczaje, podlegających podobnym stereotypom?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)