W sobotę w klubie Wytwórnia zaśpiewał Dawid Podsiadło i jego zespół Curly Heads. Fani przyjęli zespół życzliwie. Pierwsza część koncertu upłynęła pod znakiem drapieżnych, gitarowych melodii. Po wykonaniu piosenki 'Elektryczny', znanej z trasy 'Męskie Granie' jedna z fanek zasłabła, a koncert został przerwany. - Nie wiem czy jest sens dalej grać, jak to szkodliwe - powiedział Dawid Podsiadło, gdy po kilku minutach zarządzonej przez siebie przerwy wrócił na scenę. Podczas sobotniego koncertu najwięcej emocji towarzyszyło piosence 'Memories Are Better'. W jej trakcie fani podnieśli w górę czterysta serduszek przygotowanych wcześniej przez fanki: Kasie, Alicje, Martę i Wiktorię, które przyjechały do Łodzi z Poznania, Brzezin i spod Warszawy.
Wszystkie komentarze