Występ Izy Lach rozpoczął kolejny dzień cyklu koncertów 'Made In Polska', za który odpowiedzialny jest Narodowy Instytut Audiowizualny oraz stacja TVP2. Polska księżniczka i przyjaciółka ikony amerykańskiego rapu - Snoop Dogga promowała swój ostatni album 'Painkiller'. W trakcie wieczoru publiczność wysłuchała ballad charakterystycznych dla wczesnej twórczości łódzkiej piosenkarki. W większości przeważał materiał napisany w języku angielskim. Wyjątek stanowił m.in. najnowszy utwór Izy - 'Sąd Ostateczny'. W piosence nie dało się nie wyczuć inspiracji Moniką Brodką.
W trakcie wtorkowego koncertu na scenie pojawili się goście specjalni. Piosenkarka wykonała jeden utwór ze swoim bratem Łukaszem - znanym z zespołu L.Stadt. Największe brawa zebrał jednak drugi z gości - duet The Airplane Boys z Kanady. Hip-hopowcy rozruszali zasłuchaną w spokoju publiczność. Z nimi na scenie Iza nabierała pewności siebie, a koncert przybrał formę przebojowej imprezy klubowej.
Oprawę wizualną wtorkowych koncertów zaprojektowała Małgorzata Szabłowska, scenografka spektakli Teatru Wielkiego Opery Narodowej oraz popularnej letniej trasy koncertowej - Męskie Granie.
Nagrania potrwają do czwartku. W łódzkiej Wytwórni zaprezentują się jeszcze: w środę - Magnificent Muttley i Tides From Nebula oraz w czwartek - Marcell i Organek. W sprzedaży dostępne są karnety na wszystkie wydarzenia w cenie: ulgowe - 60 zł, normalne - 70 zł oraz bilety jednodniowe: ulgowe - 25 zł, normalne - 30 zł.
Wszystkie komentarze