MASA KRETYŃSKA ZNÓW BLOKOWAŁA ULICE ŁODZI.
Masa kretynów jeżdżących po chodnikach, gdy kończą sie scieżki, ścigających sie po ścieżkach z prędkością światła, rozjeżdżających małe psiaki na alejkach parkowych (Julianów), bo było już 5m ścieżki ( a wcześniej dureń grzał po chodniku równoległym do Zgierskiej, gdzie ścieżki nie ma). Swoja dogą co za drugi kretyn, który wprowadza do parku od ulicy Biegańskiego ścieżkę rowerową na odcinku ok. 5m, a potem ja kończy .... chodnikiem aż do cmentarza !!!!! Ale jadący od strony Zgierza KRETYN wiedział, że śmiga po chodniku - PSIAKA ROZJECHAŁ na początku tej wspaniałej 5m scieżki. Walił tak, że nie wyhamował i jeszcze bluźnił na właścicielki, że BY SIE WYWALIŁ !!!
Wyjatkowy kretyn, jakich niestety większość w tej MASIE KRETYŃSKIEJ na co dzień.
KIEDY WRESZCIE WSPANIAŁY POMYSŁODAWCA, KTÓRY SPIEPRZYŁ DO W-WY USTAWI NA TYCH ROWEROWYCH AUTOSTRADACH ZNAKI OGRANICZENIA PREDKOŚCI, bo na niektórych odcinkach ta kretyńska masa jeździ szybciej niż znaki ograniczenia na równoległych jezdniach pozwalają jeździć samochodom.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze