Szopka przed katedrą jest taka, że ręce opadają. Żadnych zwierzątek (mam na myśli figurki, zresztą żywych też nie ma), żadnych pastuszków... są za to Trzej Królowie. A obok szopki pięć stoisk z balonami, watą cukrową i migdałami w cukrze. Bardzo wymowne.
Wszystkie komentarze