Po raz kolejny łodzianie spotkali się na terenie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, by piknikować przy dźwiękach muzyki na żywo. Tym razem zaśpiewał chór kameralny ViVid Singers. Za tydzień zagra Big Band Łódź, a za dwa - Hot D'Jazz Trio & Maya. W tym roku pikników będzie aż pięć.
Imprezy u Grohmana narodziły się przed trzema laty, a ich pomysłodawcą jest Tomasz Gołębiewski, skrzypek związany z Filharmonią Łódzką. - Marzyłem o stworzeniu imprezy, która byłaby wpisana w tkankę miasta, skierowana przede wszystkim do łodzian, a jednocześnie potrafiłaby przyciągnąć turystów - komentował, gdy pikniki dopiero próbowały wpisać się na kulturalną mapę Łodzi.
Patronem pikników jest Henryk Grohman, łódzki fabrykant oraz mecenas i prawdziwy znawca sztuki. Jako miłośnik grafik miał w swojej kolekcji dzieła Maneta, Gauguina, Picassa, Muncha i Wyczółkowskiego. Był również uznanym melomanem. W sali balowej urządzał koncerty fortepianowe, na których grali m.in. Paderewski i młody Rubinstein, zbierał partytury, a do jego skarbów należały skrzypce Stradivariusa z 1719 r.
Wszystkie komentarze