Zmiany widać gołym okiem. Na wiadukt wchodzimy po schodach, a gdy inwestycja zostanie oddana do użytku będzie można również wjeżdżać windami. U góry też niespodzianki. Tory kolejowe, po których jeździły pociągi do dworca, są teraz 16 metrów pod ziemią. Na wiadukcie położona jest jezdnia ulicy Nowowęglowej, choć nazwa ta zapewne niebawem się zmieni.
Wszystkie komentarze