Pikieta przed siedzibą PiS: 'Dobra zmiana, demokracja rozjechana'

W sobotę w południe ponad 100 osób z gwizdkami i trąbkami zebrało się pod łódzką siedzibą PiS. Protestowano przeciw wypowiedzeniu konwencji antyprzemocowej, zmianom w prawie o zgromadzeniach i ograniczeniu roli dziennikarzy. - Nie z nami te numery - mówił Dariusz Joński, były poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

MARCIN STĘPIEŃ

1 z 17

W sobotę w południe ponad 100 osób z gwizdkami i trąbkami zebrało się pod łódzką siedzibą PiS. Protestowano przeciw wypowiedzeniu konwencji antyprzemocowej, zmianom w prawie o zgromadzeniach i ograniczeniu roli dziennikarzy. - Nie z nami te numery - mówił Dariusz Joński, były poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Pani Honorata w sobotę miała ze sobą łyżkę wazową i pokrywkę od garnka. Była jedną z ponad setki osób, która pod łódzką siedzibą PiS w samo południe robiła hałas. Dlaczego? - Pamiętam komunizm. I transformację, która dla Łodzi była bardzo ciężka. A potem wejście Polski do Unii Europejskiej. Wychodziliśmy już na prostą. A teraz ktoś nas cofa.
Manifestację 'Wygwiżdżemy PiS' zorganizowały Inicjatywa Polska oraz Inicjatywa Feministyczna, Dziewuchy Dziewuchom, Razem i Zieloni. Wzięli w niej również udział członkowie KOD, Nowoczesnej i SLD.

MARCIN STĘPIEŃ

2 z 17

Pani Honorata w sobotę miała ze sobą łyżkę wazową i pokrywkę od garnka. Była jedną z ponad setki osób, która pod łódzką siedzibą PiS w samo południe robiła hałas. Dlaczego? - Pamiętam komunizm. I transformację, która dla Łodzi była bardzo ciężka. A potem wejście Polski do Unii Europejskiej. Wychodziliśmy już na prostą. A teraz ktoś nas cofa. Manifestację 'Wygwiżdżemy PiS' zorganizowały Inicjatywa Polska oraz Inicjatywa Feministyczna, Dziewuchy Dziewuchom, Razem i Zieloni. Wzięli w niej również udział członkowie KOD, Nowoczesnej i SLD.

Uczestnicy przynieśli gwizdki i trąbki. Protestowali przeciwko wypowiedzeniu konwencji antyprzemocowej i zmianom w prawie o zgromadzeniach oraz ograniczeniom w pracy dziennikarzy relacjonujących obrady Sejmu. Skandowali m.in. 'Ta ustawa łamie nasza prawa', 'Wolność, równość, demokracja', 'Nasze państwo to nie folwark' i 'To jest wasz dobra zmiana. Demokracja rozjechana', 'Murem za wami', 'Nikt nie stoi ponad prawem' i 'Domy wolne od przemocy'. Na transparentach mieli hasła: 'No women, no kraj' i 'Kler do Kościoła. PiS do skansenu izolowanego'.

MARCIN STĘPIEŃ

3 z 17

Uczestnicy przynieśli gwizdki i trąbki. Protestowali przeciwko wypowiedzeniu konwencji antyprzemocowej i zmianom w prawie o zgromadzeniach oraz ograniczeniom w pracy dziennikarzy relacjonujących obrady Sejmu. Skandowali m.in. 'Ta ustawa łamie nasza prawa', 'Wolność, równość, demokracja', 'Nasze państwo to nie folwark' i 'To jest wasz dobra zmiana. Demokracja rozjechana', 'Murem za wami', 'Nikt nie stoi ponad prawem' i 'Domy wolne od przemocy'. Na transparentach mieli hasła: 'No women, no kraj' i 'Kler do Kościoła. PiS do skansenu izolowanego'.

Dariusz Joński, Inicjatywa Polska: - To jest początek dyktatury. Odpowiada za to Jarosław Kaczyński. Dziś są z nami różne grupy. Łączy nas szacunek do konstytucji. 16 dnia każdego miesiąca będziemy pod siedzibą PiS. Piszemy czarną księgę dokonań tego rządu. Musimy go zatrzymać. Damy radę. Nie z nami takie numery.
Do polityka podszedł mężczyzna, który próbował zakłócić przebieg manifestacji. Po trwającej kilka minut dyskusji odszedł.

MARCIN STĘPIEŃ

4 z 17

Dariusz Joński, Inicjatywa Polska: - To jest początek dyktatury. Odpowiada za to Jarosław Kaczyński. Dziś są z nami różne grupy. Łączy nas szacunek do konstytucji. 16 dnia każdego miesiąca będziemy pod siedzibą PiS. Piszemy czarną księgę dokonań tego rządu. Musimy go zatrzymać. Damy radę. Nie z nami takie numery. Do polityka podszedł mężczyzna, który próbował zakłócić przebieg manifestacji. Po trwającej kilka minut dyskusji odszedł.

Mateusz Mirys, krajowy zarząd partii Razem: - To co się stało wczoraj, to kpina z demokracji. Marszłek Kuchciński łamie prawo o jawności obrad. Jeśli budżet jest uchwalany w taki sposób, to wszystko będzie mogło być w ten sposób uchwalane.

MARCIN STĘPIEŃ

5 z 17

Mateusz Mirys, krajowy zarząd partii Razem: - To co się stało wczoraj, to kpina z demokracji. Marszłek Kuchciński łamie prawo o jawności obrad. Jeśli budżet jest uchwalany w taki sposób, to wszystko będzie mogło być w ten sposób uchwalane.

Głos zabrała również Katarzyna Knapik z KOD. O piątej rano wróciła z Warszawy. Była świadkiem interwencji policji przed budynkiem Sejmu: - Koledzy z Pabianic zostali pobici. Politycy PiS uciekali jak szczury kanałami. Dziś jesteśmy jeszcze bardziej zdeterminowani. Czytamy, że jesteśmy chuliganami. Trwa właśnie zamach stanu. Ale przyjdzie po tych, którzy za nim stoją, prawo i sprawiedliwość.

MARCIN STĘPIEŃ

6 z 17

Głos zabrała również Katarzyna Knapik z KOD. O piątej rano wróciła z Warszawy. Była świadkiem interwencji policji przed budynkiem Sejmu: - Koledzy z Pabianic zostali pobici. Politycy PiS uciekali jak szczury kanałami. Dziś jesteśmy jeszcze bardziej zdeterminowani. Czytamy, że jesteśmy chuliganami. Trwa właśnie zamach stanu. Ale przyjdzie po tych, którzy za nim stoją, prawo i sprawiedliwość.

Michał Kwiatkowski, dziennikarz Toyi, przemawiał trzymając legitymację prasową w ręku. Rzucił nią o ziemię, tłumacząc, że to obrazuje dzisiaj jej wartość w oczach polityków obozu rządzącego.

MARCIN STĘPIEŃ

7 z 17

Michał Kwiatkowski, dziennikarz Toyi, przemawiał trzymając legitymację prasową w ręku. Rzucił nią o ziemię, tłumacząc, że to obrazuje dzisiaj jej wartość w oczach polityków obozu rządzącego.

Marek Kossakowski, Zieloni: - Andrzej Duda był przeciwny podpisaniu konwencji antyprzemocowej i mówił, że nie da sobie odebrać tradycyjnej roli ojca i męża. Gwiżdżę na pana! Moja rola jako ojca i męża jest zupełnie inna. To nie jest tradycja, bić kobiety i dzieci. Czy mamy być zadupiem? Zaściankiem? Byłem tam wczoraj. Kadłubkowy sejm głosował dziwne ustawy, jak tę o wycince drzew. Przestrzegam: nie idźcie tą drogą!

MARCIN STĘPIEŃ

8 z 17

Marek Kossakowski, Zieloni: - Andrzej Duda był przeciwny podpisaniu konwencji antyprzemocowej i mówił, że nie da sobie odebrać tradycyjnej roli ojca i męża. Gwiżdżę na pana! Moja rola jako ojca i męża jest zupełnie inna. To nie jest tradycja, bić kobiety i dzieci. Czy mamy być zadupiem? Zaściankiem? Byłem tam wczoraj. Kadłubkowy sejm głosował dziwne ustawy, jak tę o wycince drzew. Przestrzegam: nie idźcie tą drogą!

- Protest taki jak nasz, to jedyne narzędzie oporu wobec tego, co się dzieje - zaczęła Kazimiera Szczuka, feministka i polityk. - Polska nie chce być najgorszym uczniem w szkole. Ktoś nas sterroryzował i ukradł nam kraj. Ale my się nie zgadzamy. Konwencja antyprzemocowa od początku była solą w oku prawicy. W jej ocenie ojciec i mąż albo konkubent i ojczym może rządzić w domu przy pomocy twardych piąch. Na to nie ma zgody!

MARCIN STĘPIEŃ

9 z 17

- Protest taki jak nasz, to jedyne narzędzie oporu wobec tego, co się dzieje - zaczęła Kazimiera Szczuka, feministka i polityk. - Polska nie chce być najgorszym uczniem w szkole. Ktoś nas sterroryzował i ukradł nam kraj. Ale my się nie zgadzamy. Konwencja antyprzemocowa od początku była solą w oku prawicy. W jej ocenie ojciec i mąż albo konkubent i ojczym może rządzić w domu przy pomocy twardych piąch. Na to nie ma zgody!

W Polsce co roku ginie 150 kobiet. To jest nasza tradycja, której mamy bronić? Ci sami ludzie, którzy wzruszają się losem zygot są zwolennikami bicia dzieci. Chcą, żeby Polska była patriarchalnym folwarkiem i jeszcze powoływać się na Boga. Jeżeli kobiety i dzieci nie będą chronione w domach przed biciem i molestowaniem nie możemy mówić o wolnej Polsce i demokracji. Oni chcą unicestwić tę konwencję, którą przegłosował poprzedni rząd, jaki by zły on nie był. Jeżeli władza boi się, że media patrzą jej na ręce, to znaczy że mają na nich brud.

MARCIN STĘPIEŃ

10 z 17

W Polsce co roku ginie 150 kobiet. To jest nasza tradycja, której mamy bronić? Ci sami ludzie, którzy wzruszają się losem zygot są zwolennikami bicia dzieci. Chcą, żeby Polska była patriarchalnym folwarkiem i jeszcze powoływać się na Boga. Jeżeli kobiety i dzieci nie będą chronione w domach przed biciem i molestowaniem nie możemy mówić o wolnej Polsce i demokracji. Oni chcą unicestwić tę konwencję, którą przegłosował poprzedni rząd, jaki by zły on nie był. Jeżeli władza boi się, że media patrzą jej na ręce, to znaczy że mają na nich brud.