Od poniedziałku do piątku władze Łodzi organizują wycieczki dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów.
REKLAMA
TOMASZ STANCZAK
1 z 14
Dzieci zwiedzały nowy stadion Widzewa
TOMASZ STANCZAK
2 z 14
Stadion Widzewa
TOMASZ STANCZAK
3 z 14
Prawie siedem tysięcy łódzkich uczniów skorzysta z możliwości zwiedzenia nowego stadionu Widzewa. Od poniedziałku do piątku władze Łodzi organizują wycieczki dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów.
Znakomite posunięcie pani prezydent! Dzieci nie muszą widzieć dziur na jezdniach, brudu miejskiego, krzywych chodników pamiętających prl, tysiecy rozsypujących się kamienic. Niech zobaczą nowe i ładne, kolorowe: dworzec, stadion, kolejny stadion - i niech pamiętają, że to pani prezydent ufundowała łodzianom.
Nic, tylko uczyć się pi-aru od HZ!
@dmx777
Za to drużyna z amfiteatru nie mają zakłamanej historii.
Typowa retoryka zatorowych Dulskich
Ech.
Chłoptasiu. Wykorzystujesz argumenty, które uderzają również w ciebie.
@roosevelt5
Kiedy nie można rywalizować normalnie sięga sie po kotlety i odgrzewa, bez końca nawet jak nikomu juz nie smakują.
Nie są w stanie zapełnić pięciotysięcznej trybuny. Liczba karnetów sprzedanych na Widzewie to dla nich nieosiągalny kosmos nawet gdyby mieli stadion i mieli jednorazowo zapełnić go ludźmi na jednym meczu. Góra 5-6 tysięcy. No może osiem.
Za miedzą stadion a u nich amfiteatr, na którym nie było kompletu nawet na "najważniejszym dla łodzian meczu" czyli derbach.
Cóż pozostaje... zająć się okazalszym rywalem. Wylewanie pomyj i przytaczanie jakiś argumentów z doopy i do tego nie potwierdzonych to forma odreagowania kompleksu. Wiecznego kompleksu.
Niech ogłoszą światu jak sprzedadzą... 500 karnetów.
W tym sezonie prawdopodobnie zaliczą awans. Będą krzyczeć, że oni są w II lidze a Widzew kibluje drugi rok. To będzie w ich stylu. Sami awans po trzech latach ale zarzut do rywala, że spędzi w tej samej lidze drugi sezon. Demagogia fanów osiedlowego klubu.
Wasz kompleks i jad o nasze paliwo. Nie możecie bez nas żyć. Boli was doopa każdego dnia. I ma boleć.
Myślę, że gdyby fani AP ŁKS skierowali swoją energię na pomoc swojemu klubowi a nie zajmowali lokalnym rywalem to byli by w innym miejscu niż są teraz.
@roosevelt5
Kiedy nie można rywalizować normalnie sięga sie po kotlety i odgrzewa, bez końca nawet jak nikomu juz nie smakują.
Nie są w stanie zapełnić pięciotysięcznej trybuny. Liczba karnetów sprzedanych na Widzewie to dla nich nieosiągalny kosmos nawet gdyby mieli stadion i mieli jednorazowo zapełnić go ludźmi na jednym meczu. Góra 5-6 tysięcy. No może osiem.
Za miedzą stadion a u nich amfiteatr, na którym nie było kompletu nawet na "najważniejszym dla łodzian meczu" czyli derbach.
Cóż pozostaje... zająć się okazalszym rywalem. Wylewanie pomyj i przytaczanie jakiś argumentów z doopy i do tego nie potwierdzonych to forma odreagowania kompleksu. Wiecznego kompleksu.
Niech ogłoszą światu jak sprzedadzą... 500 karnetów.
W tym sezonie prawdopodobnie zaliczą awans. Będą krzyczeć, że oni są w II lidze a Widzew kibluje drugi rok. To będzie w ich stylu. Sami awans po trzech latach ale zarzut do rywala, że spędzi w tej samej lidze drugi sezon. Demagogia fanów osiedlowego klubu.
Wasz kompleks i jad o nasze paliwo. Nie możecie bez nas żyć. Boli was doopa każdego dnia. I ma boleć.
Myślę, że gdyby fani AP ŁKS skierowali swoją energię na pomoc swojemu klubowi a nie zajmowali lokalnym rywalem to byli by w innym miejscu niż są teraz.
Wszystkie komentarze