W czwartek (14 września) w klubie Wytwórnia zorganizowano najgorętszą bałkańską potupajkę tego roku. Gwiazdy wieczoru duet Kayah i Bregović, po raz kolejny zeszli się na wspólną trasę. Publiczność uraczyli swoistą mieszanką bałkańsko-góralskiego folkloru. Serwowali utwory oparte na nieoczywistych podziałach rytmicznych i charakterystycznym dla bałkanów brzmieniu instrumentów dętych. To przeplatało się ze zbójnickimi, góralskimi smykami. Wielkich niespodzianek nie było. Po krótkim, choć niezwykle skocznym secie Gorana Bregovicia na scenie pojawiła się Kayah i jej góralski orszak. Razem wykonali utwory z mającej już osiemnaście lat płyty 'Kayah i Bregović'. Przeboje takie jak: 'Śpij kochanie, śpij', 'Prawy do lewego', 'Byłam różą', 'Tabakiera', 'To nie ptak', czy 'Sto lat młodej parze' chóralnie z artystami odśpiewała publiczność. Wywołany na bis zespół zagrał jeszcze m.in. zwiastujący nową płytę Kayah utwór 'Po co'.
Kayah i Bregović zagrają jeszcze razem w Gdyni, Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i Warszawie.
Wszystkie komentarze