Na placu Wolności protestowało 350 osób. Protest wywołały wydarzenia z 10 stycznia, gdy posłowie już w pierwszym czytaniu odrzucili projekt obywatelskiej ustawy liberalizującej prawo aborcyjne. Stało się tak głównie za sprawą PiS, ale przyczyniły się do tego także PO i Nowoczesna.
Wszystkie komentarze