W środę w południe w Kościele Garnizonowym bliscy i przyjaciele pożegnali prof. Henryka Chmielewskiego, sławę polskiej neurologii. Przez sześć dekad profesor uczył i leczył. Do mistrza terapii manualnej przyjeżdżali politycy i kościelni hierarchowie z całego kraju.
Wszystkie komentarze