Stefan Brajter, Marcin Wojciechowski, Tomasz Stańczak
Wielka ulewa przez miasto przeszła po godz. 15. Ulewnemu deszczowi towarzyszył grad wielkości grochu. Z powodu opadów zalało wiele ulic, m.in. trasę WZ, w tym tunel w centrum.
REKLAMA
STEFAN BRAJTER
1 z 25
Wielka ulewa przez miasto przeszła 11 maja 2018 r. po godz. 15. Ulewnemu deszczowi towarzyszył grad wielkości grochu.
STEFAN BRAJTER
2 z 25
Z powodu opadów zalało wiele ulic, m.in. trasę WZ, w tym tunel w centrum.
STEFAN BRAJTER
3 z 25
Stanęła komunikacja miejska, samochody tonęły w wodzie, m.in. na al. Politechniki, al. Śmigłego-Rydza i Wysokiej. Tworzyły się ogromne korki.
Nieprzejezdna były ul. Konstantynowska, a także skrzyżowanie ulic Gdańskiej i Legionów.
TOMASZ STAŃCZAK
4 z 25
Woda zalała także Dworzec Łódź Fabryczna i wiele budynków, m.in szkołę muzyczną przy ul. Sosnowej, Teatr Wielki i prokuraturę przy Piotrkowskiej.
@baczny_obserwator_nonsensow Ja w pojedynkę z jednego miejsca zrobiłem więcej ciekawszych zdjęć niż ekipa gw w całej Łodzi. W porównaniu z tym co ja widziałem, to tutaj na połowie zdjęć nie widać, że jakikolwiek deszczyk padał.
Rozumiem, że studzienki nie są w stanie przyjąć tak dużej ilości wody bo nie są do tego projektowane (taki deszcz spada może 1-2 na rok), ale dlaczego do cholery nie działają światła po deszczu to nie rozumiem, a jak już nie działają to dlaczego nie ma na nich policji, która by kierowała ruchem i udrażniała zakorkowane skrzyżowania???
Może wreszcie miasto (urzędnicy miejscy?) pójdzie po rozum do głowy i podejmie działania w celu choćby częściowego odsłonięcia koryt niektórych rzek płynących obecnie w kanałach? Zdjęcia, a raczej ich treść wymownie świadczy o potrzebie odtworzenia koryta rzeczki Łódki w parku Staromiejskim. To samo dotyczy dziesiątek innych miejsc, gdzie są już tylko podziemne kanały. Popieram nominację redaktora, który dzielnie i z uporem godnym posła zamieścił kilkakrotnie te same zdjęcia, do fotograficznego bubla roku. Niestety, to jest przypadłość charakterystyczna dla wszystkich lokalnych oddziałów GW. Taka promocja bezmyślności. Za nasze pieniądze.
Wydaje mi się że miasto trochę źle lokuje pieniądze... Wydaje kase na expo i inne niepotrzebne bajery, zapominając o podstawowych sprawach tj. drożne studzienki, kanały burzowe i choćby zapewnienie większej ilości miejsc w żłobkach do których dostanie się graniczy z cudem!
Najlepiej, by podeprzeć tekst o wodzie powyżej kolan, zamieścić zdjęcia przedstawiający wilgotny chodnik, ewentualnie nieliczne kałuże o głębokości do 2 mm.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Bez przesady. Przynajmniej fotoreporter wyszedł z siedziby redakcji w ten deszcz . Bywały gorsze ulewy.
Ja w pojedynkę z jednego miejsca zrobiłem więcej ciekawszych zdjęć niż ekipa gw w całej Łodzi. W porównaniu z tym co ja widziałem, to tutaj na połowie zdjęć nie widać, że jakikolwiek deszczyk padał.
Bo by im buty zamokły gdyby mieli brodzić w wodzie po kolana.