- To nie jest gra dla gry kilku gości, którzy wymyślili zespół przy piwie. Oni mają na siebie pomysł i konsekwentnie go realizują. Ich koncert przypomina misterium. Tam każdy ruch, gest, słowo jest zaplanowany - zachwycał się pan Michał z Bydgoszczy. Tomek z Łodzi dodaje: - Można takiej muzyki nie słuchać, ale od nich nie sposób oderwać wzroku. Są najlepsi, nie mogę przypomnieć sobie drugiego zespołu, który robiłby takie show.
Wszystkie komentarze