Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Łódź

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów w Bełchatowie

    Łódź na zdjęciach
    Zdjęcia: Piotr Szewc, tekst: Michał Kwiatkowski
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    1 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    2 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    3 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    4 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    5 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    6 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    7 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    8 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    9 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    10 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Piotr Szewc
    11 z 11

    Red Bull 111 Megawatt. Czterdzieści tysięcy widzów przyciągnęły największe w Europie Środkowo - Wschodniej zawody hard enduro. Przez dwa dni prawie siedmiuset motocyklistów ścigało się na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów. Skończyły się dwa dni ekstremalnych zmagań w niedostępnej na co dzień kopalni odkrywkowej w Bełchatowie. Na niezwykle wymagającej, ponad 21-kilometrowej trasie amatorzy mogli zmierzyć się ze światową czołówką profesjonalnych zawodników. Przez trzy okrążenia mało który uczestnik zdołał utrzymać się na swojej maszynie, a widzowie podziwiali spektakularne skoki i niebezpieczne wywrotki setek rozpędzonych motocykli. Oczekiwań nie zawiódł faworyt wyścigu, Brytyjczyk Johnny Walker. W drugiej edycji Red Bull 111 Megawatt zajął pierwsze miejsce ze świetnym wynikiem 1:41:06. Po dramatycznej walce jako drugi na metę dotarł Graham Jarvis, trzeci był Joakim Ljunggren. Z reprezentantów naszego kraju najlepszy był Łukasz Kurowski, zwycięzca wczorajszych eliminacji. Wyścig ukończył jako szósty.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Łodzi

      Ludzie
      Tematy
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.