Jeśli kochasz modę, to z pewnością potrafisz docenić także design. Mebloteka Yellow to połączenie kawiarni i sklepu z przedmiotami i meblami prosto od projektantów. My szczególnie polecamy lampy projektu Anny Zadęckiej wykonane z gazet. I polecamy wcale nie dlatego, że artystka najbardziej lubi pracować na ''Gazecie Wyborczej''.
Bardzo klimatyczna kawiarnia, z muralami łódzkiego artysty Jana ''Jubaala'' Wasińskiego. Dobra kawa, w świetnej cenie.
Off Piotrkowska to przede wszystkim strefa projektantów. Działa tu m.in. butik Neovintage, którego właścicielką jest Paulina Połoz, łódzka projektantka. Ubrania z metką Neovintage można tu kupić od marca, kiedy to sklep przeniósł się tutaj z ul. Nowomiejskiej.
W połowie kwietnia otworzył się natomiast +concept. Można tam kupić kobiece kreacje Agaty Wojtkiewicz, buty Loft37 i designerskie dodatki. Pracownię ma tam duet: Aleksandra i Kajetan Hunger, projektanci wnętrz, a uzupełnieniem zespołu jest Katarzyna Dubik, event menedżerka.
Kilka kroków od Piotrkowskiej usytuował się butik z ubraniami vintage Mogadishu.store. Ubrania są znakomicie wyeksponowane, a ofertę sklepu poszerzają buty i dodatki. Warto tu zajrzeć chociażby po to, by zobaczyć wystrój Mogadishu.
Na prawdziwe buszowanie po second-handach warto wybrać się na słynną ulicę Wschodnią - jest tu największe stężenie ''lumpeksów'' na metr kwadratowy. Jeśli szukać odzieżowych perełek w Łodzi, to tylko na Wschodniej! Aha, mała rada: raczej nie szpanuj iPhone'em w tej okolicy, a lanserskie słuchawki, podczas wizyty na Wschodniej, schowaj głęboko do torby.
Kultowe koszulki ''Dziadostwo'' i torba ''Sprawunki'' są teraz na wyciągnięcie ręki. Można je dokładnie obejrzeć (i pomacać!) w sklepie stacjonarnym marki ''Pan tu nie stał''. Klimat sklepu, w którym przez wiele lat była Cepelia, jest niepowtarzalny!
Najstarsza łódzka klubokawiarnia. Jeśli cokolwiek wiesz o łódzkiej kulturze alternatywnej, to na pewno słyszałeś o ''Owocach''. Można tu spokojnie przysiąść na kawę i skorzystać z internetu - nikt nikogo nie przegoni za zbyt długie zajmowanie łączy. Pewnie niejeden tekst do lifestylowych czasopism powstał przy słynnym stole zrobionym z ramy okiennej.
Nawet jeśli przez te kilka dni planujesz upajać się modą, czasem przydałoby się także coś zjeść. Bistro Zaraz Wracam założyli absolwenci łódzkich kierunków humanistycznych. Udało im się stworzyć miejsce, w którym serwuje się najlepsze tarty w mieście! Menu zmienia się niemalże codziennie, ale ulubione tarty klientów są w karcie na stałe. Polecamy tę z karmelizowaną cebulą i kurczakiem, a także z chorizo i ementalerem. Nie jesz mięsa? Spokojnie! W Zaraz Wracam znajdziesz też dania wegetariańskie.
Obie siedziby Muzeum Sztuki w Łodzi to nie tylko największa i najlepsza kolekcja sztuki współczesnej w Polsce, ale także dwie bardzo ciekawe kawiarnie. Obie kameralne, urządzone ze smakiem, chociaż w zupełnie odmiennych stylach. W kawiarni na rogu Więckowskiego i Gdańskiej organizowane są także wieczorne imprezy, a zamiast kawy, można napić się drinka. W Bostonie za to można na spokojnie poczytać i upajać się pięknym, pofabrycznym wnętrzem.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze