Gdzie by tu się schować?
Nie lada sprytem wykazali się trzej złodzieje-specjaliści od włamań do komórek. W czasie jednej nocy potrafili ukraść rowery i narzędzia warte ponad 10 tys. zł. Policjanci szybko wpadli na ich trop. Zatrzymanie nie było jednak najłatwiejsze, policjanci musieli pokonać kilka przeszkód.
Funkcjonariusze udali się pod ustalony adres, ale pomimo wielokrotnego pukania i dzwonienia nie zostali do mieszkania wpuszczeni. Czujny nos kryminalnych nadal przekonywał, że wewnątrz znajdują się przestępcy. Dlatego wezwali na miejsce właścicielkę, której udało się otworzyć jeden z zamków w drzwiach. Za jej zgodą policjanci otworzyli drugi zamek, który blokowany był kluczem od wewnątrz.
Po pokonaniu przeszkód technicznych funkcjonariusze weszli do środka. Tam, w jednym z pokojów, znaleźli ukrytego pod łóżkiem 24 - latka. W drugim pomieszczeniu odkryli schowanego w kanapie 19 - latka. Trzeci ze sprawców- najbardziej pomysłowy - ukrywał się przed stróżami prawa w tzw. pawlaczu - schowku znajdującym się nad drzwiami.
Wszystkie komentarze