Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
1 z 7
Dziecko do lekarza, pojazd na parking
Angelika Kotlarska przyszła na badanie z dziewięciomiesięczną córeczką. Mała Roksana ciekawie rozglądała się po kolorowym gabinecie i ze spokojem pozwalała się ważyć, mierzyć i oglądać. - Bardzo nam się tu podoba - zapewnia pani Angelika. - Lekarze mili, można się umówić na wizytę na godzinę, a na dodatek ładnie tu, wygodnie, kolorowo.
Wózek Roksany stanął w przedsionku w specjalnym ''Miejscu Dla Wózków''. - Kącikiem zabaw córeczka jeszcze się nie interesuje, ale w przyszłości pewnie go doceni - uśmiecha się pani Angelika.
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
2 z 7
W poczekalni dzieciom nie może być nudno
Kącik zabaw - z kolorowymi zabawkami, książeczkami i niebieskim bujaczkiem - docenia za to w pełni półtoraroczny Jerzy, który przyszedł do przychodni razem z tatą Jackiem. - Zazwyczaj takie wizyty to zadanie żony, ale dziś wypadła moja kolej. Bardzo tu przyjemnie - mówi pan Jacek.
W tym czasie Jerzy spada z bujaczka, i pędzi prosto do szyby, żeby z bliska oglądać przyklejone tam kolorowe motylki.

Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
3 z 7
Kolorowo i przytulnie
- W naszej przychodni stawiamy na wysoką jakość usług, ale remontując ją staraliśmy się też zrobić wszystko, żeby mali pacjenci i ich rodzice mieli zapewnione wszelkie wygody. No i żeby czuli się u nas jak najlepiej - mówi dr Ewa Michalska, kierownik przychodni.
Przychodnię podzielono na część dla dzieci zdrowych i chorych - maluchy nie spotykają się nawet w przejściu, bo do każdej części prowadzą oddzielne drzwi. Mogą się tylko oglądać przez szybę. Albo podziwiać przyklejone na niej kolorowe motylki.
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
4 z 7
Podłoga pełna radości
Korytarze w przychodni są kolorowe, na podłodze pojawiają się motywy kwiatowe i matematyczne. W oczekiwaniu na wizytę dzieci mogą podszkolić się w liczeniu, pooglądać podłogowe kolorowe kwiaty, albo po prostu spokojne czekać - w miłym otoczeniu.
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
5 z 7
Pluszak pomaga lekarzom
Gabinety pomalowane są na pastelowe barwy i wyposażone w nowe meble oraz sprzęt. A na pacjentów czekają zabawki, które pomagają odwrócić uwagę od medycznych aspektów wizyty.
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
6 z 7
Przewijanie? Przebieranie? Żaden problem
Rodzice nie muszą szukać miejsca, gdzie można przebrać lub przewinąć dziecko. W korytarzach jest kilka estetycznych i wygodnych przewijaków.
Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
7 z 7
A może coś zjemy?
Przygotowano specjalne pomieszczenie dla matki z dzieckiem - tam oprócz przewijaka jest też krzesło dla mamy, gdyby chciała nakarmić malucha. Remont przychodni zakończył się w 2010 roku. - Myślę, że mamy się czym pochwalić. Miłe uwagi słyszymy często z ust rodziców naszych pacjentów, którzy doceniają i opiekę medyczną, jaką im zapewniamy i wnętrza, w których ich przyjmujemy - mówi dr Ewa Michalska.
Czekamy na zgłoszenia kolejnych przyjaznych miejsc. Zamierzamy odwiedzać je, opisywać i pokazać - na papierze i w internecie. Akcję chcemy zakończyć w Dzień Dziecka przyznaniem certyfikatów dla miejsc przyjaznych maluchom. Listę zamieścimy w naszym portalu. Na zgłoszenia czekamy pod nr. tel. 42 6316016 oraz pod adresem mailowym: agnieszka.urazinska@lodz.agora.pl.
Wszystkie komentarze