100 tys. zł dla łódzkich artystów. Na co przeznaczą stypendia?

12 tys. zł na wielodyscyplinarny spektakl, inspiracją dla którego jest ''Matka Joanna od Aniołów'' Jarosława Iwaszkiewicza.

- Chciałbym zrobić bardzo żywe, energetyczne działanie teatralne, oddane konkretnej atmosferze dziania się. Podjąć próbę rozmowy z samym sobą. Również próbę odpowiedzi na sytuację kryzysu wartości. Marzyłbym, żeby moja ''Matka Joanna od Aniołów'' była uniwersalną i konkretną diagnozą obecnego stanu rzeczy. Zaczynam też myśleć o poszerzeniu tego spektaklu, postawieniu pytań o miejsce artysty we współczesnym świecie. Jest jednak za wcześnie, żeby mówić o szczegółach. Chodzą mi po głowie bardzo różne rzeczy. Myślę o muzyce granej na żywo, instalacjach multimedialnych. Nie wiem jeszcze, w którą stronę pójdę. Wszystko zależy od funduszy. Stypendium to ok. 1/3 budżetu. W wieloobsadowym spektaklu wystąpi minimum 10 osób. Do tego dochodzi pięciu muzyków. Liczę, że na deskach teatru staną ludzie, z którymi już współpracowałem, m.in. Dobromir Dymecki. Zamierzam jednak zaprosić do współpracy również absolwentów wydziału aktorskiego łódzkiej szkoły filmowej. Dać im szansę na debiut.

10 tys. zł na warsztaty i spektakl ''Brzydal - czyli o odkrywaniu piękna w potencjalnej brzydocie''

- Te warsztaty są skierowane do młodych ludzi z Łodzi w wieku 16-25 lat. Zakończą się spektaklem poświęconym brzydocie. Premierę zaplanowaliśmy na październik. Spektakl powstanie przy współpracy Magdaleny Paszkiewicz kierownika i tancerki Teatru Tańca PRO, Janusza Adama Biedrzyckiego, członka i założyciela Stowarzyszenia Teatralnego CHOREA, oraz wybranej podczas warsztatów grupy młodzieży - w tym młodzieży narażonej na wykluczenie społeczne, która uczestniczyła w projekcie Oratorium Dance Project 2012. Jest to rodzaj kontynuacji pracy rozpoczętej z młodymi ludźmi przy Oratorium. Zadanie, jakie przed sobą stawiamy, to dalsze rozwijanie ich wrażliwości na sztukę i kulturę. Bo kto, jeśli nie młodzież ze środowisk defaworyzowanych, będzie mógł rozmawiać na temat kategorii brzydoty?

Inspiracją jest dla nas ''Historia brzydoty'' Umberto Eco i poezja takich autorów, jak Stanisław Grochowiak i Charles Pierre Baudelaire. Sięgniemy po tematy związane z ekspresjonizmem, dadaizmem, turpizmem oraz teatrem okrucieństwa i absurdu, a także japońskim Butho.

10 tys. zł na projekt Drogi Krzyżowej w przestrzeni miejskiej

- Całość Drogi Krzyżowej przemyślana jest jako rodzaj parateatralnego ''zdarzenia artystycznego'' osadzonego w przestrzeni miejskiej Łodzi. Projekt powstał z myślą o nadaniu nowej wartości estetycznej miejscom nieaktywnym oraz przeniesieniu działań artystycznych bezpośrednio w przestrzeń widza. ''Droga'' ma mieć charakter otwarty. W trakcie wyznaczonego czasu (od jednej do kilku nocy) odbiorca będzie miał możliwość indywidualnego przejścia pomiędzy poszczególnymi stacjami, znajdującymi się w realnych przestrzeniach architektonicznych Łodzi. Widz będzie mógł odnaleźć kolejne punkty Drogi posługując się mapą. Pierwsze czternaście stacji realizowanych jest w nocy, ostatnia - piętnasta - w dzień. Myślą przewodnią projektu jest dostrzeżenie nadziei w ''umieraniu''. Miejsca, które niosą w sobie znamię cierpienia, są przemieniane przez światło - symbol życia, które jest głównym narzędziem kreowania scenografii. W ramach stypendium powstanie także film dokumentujący wydarzenie. Dzięki temu przestanie mieć ono charakter wyłącznie efemeryczny.

10 tys. zł na ''Baśnie Eliany'', cykl sześciu poetyckich baśni miejskich dla dzieci

- W baśniach w nadrealny sposób spotkają się kultury, które tworzyły Łódź. Te spotkania wydarzą się poprzez perypetie konkretnych postaci albo ożywający przedmiot. Na przykład lampkę chanukową, samowar, choinkę świąteczną tak mocno związaną z niemiecką kulturą czy polską maskę turonia albo zwyczajną glinianą miskę na kaszę. Pojawią się zatem wybrane detale architektoniczne, przedmioty, baśniowe wydarzenia będą miały miejsce w onirycznej przestrzeni, w której mieszają się teraźniejszość miasta z jego przeszłością. Jednym z baśniowych motywów okaże się tkalnia mowy i snów, którą porusza magiczna maszyna parowa. Opałem są listy-marzenia pisane do drugiej strony dnia na końcu snu, zaś tańczące ogniki będą je spełniać poprzez tkanie odpowiednich słów. Poetyckość tych baśni będzie się opierać na metaforach łączących różne konteksty czasowe, grach językowych, także rymowanych piosenkach. Siłą poezji jest wieloznaczność i językowa esencja. Mam nadzieję, że to się połączy z magicznym źródłem, do którego sięga każda baśń i doprowadzi do wytworzenia dziecięco-postindustrialno-onirycznej jakości. Mam nadzieję, że książkę można będzie wziąć do rąk za półtora roku. Będzie ona miała także niespodziankę - grę planszową o sprytnie wkomponowanych treściach edukacyjnych.

10 tys. zł na ''Odszarzanie Wschodniej''

- Już jako małe dziecko odczuwałam niedosyt estetyczny w Łodzi. Ilekroć wracałam z wakacji, z przerażeniem obserwowałam obdrapane, szare kamienice. Z tej niemocy wyszłam na ulicę z farbami, tworząc kolorowe kałuże. Efekt okazał się niesamowicie ujmujący ze względu na kontrast barwnych plam z szarzyzną architektury. Niezwykłe były też pozytywne reakcje ludzi. W ramach ''Odszarzania Wschodniej'', na ul. Wschodniej i w otaczających ją bramach powstaną kolorowe kałuże, tak jak miało to miejsce w innych miastach. Mam nadzieję na deszcz, jeśli jednak pogoda nie będzie sprzyjać - kałuże powstaną sztucznie. Zawsze używam farb pozbawionych sztucznych składników, tym razem chciałabym wykorzystać m.in. warzywne wywary. Zamierzam zaprosić do współpracy mieszkańców ul. Wschodniej, pobliskie szkoły, moich studentów, znajomych. Chcę integrować przez odszarzanie. Akcja odbędzie się w czerwcu przy współpracy z Rynkiem Sztuki.

8 tys. zł na eksperymentalny projekt badawczo-artystyczny ''Laboratorium zielonej kuchni miejskiej''

- Od kilku lat moja ścieżka rozwoju wiąże się ze zgłębianiem antropologii jedzenia i wiedzy dietetycznej, zbieram wiedzę o lokalnych zwyczajach podróżując po Azji i Europie oraz wiedzę o zdrowej diecie, studiując współczesną dietetykę, Tradycyjną Medycynę Chińską, makrobiotykę, uczestnicząc w warsztatach w Polsce i zagranicą. Mój projekt będzie dotyczył badania tego, jak gotowanie staje się medium artystycznym. W ramach projektu przeprowadzę cykl warsztatów, stworzę wielokanałową video - instalacje oraz przygotuje występ VJ-kulinarny, opierający się na eksperymentalnych działaniach obrazem ruchomym i gotowaniu społecznościowym.

Interesuje mnie poszukiwanie formy działania wykraczającej poza konwencjonalne pojęcia działań artystycznych czy społecznych. Chcę działać na pograniczu różnych mediów i dziedzin, by stworzyć wydarzenie żywo angażujące publiczność, na nowo definiujące obszar działania artysty sztuk wizualnych. Od zawsze interesowało mnie tworzenie sztuki wchodzącej w dialog z życiem codziennym, sztuki, która nie boi się zmieszać z tym, co przyziemne i przez to daje szanse ujrzenia rzeczy pozornie zwyczajnych i oczywistych w zupełnie nowym świetle.

8 tys. zł na dokument filmowy ''Dworzec'' z gatunku wideo art.

- Na początku zawsze usiłuję zrobić coś klasycznego, a wychodzi mi wideo art. ''Dworzec'' będzie się opierał na rejestracji rozmów z ludźmi podróżującymi do i z Łodzi. Nie chodzi mi jednak o historie ''jadę do babci'', ale próbę odpowiedzi na pytanie, dlaczego ktoś tu mieszka albo czemu zdecydował się opuścić to miasto. Chcę się skupić na sensie tego, gdzie warto żyć. Z iloma podróżnymi zamierzam rozmawiać? Spektrum jest szerokie. Od trzech do trzydziestu trzech. Chcę, żeby moi bohaterowie się otworzyli. Namalowali obraz swojego życia. Nie mam pojęcia, jak będą reagowali na kamerę. Z doświadczenia wiem, że ludzie raczej nie lubią obiektywu. Może czasami będę musiał się ograniczyć do nagrania głosu? Będę realizował zdjęcia na dworcach. W pociągu trzeba już kupić bilet...

Ten film ma być prawdziwy. Ale również atrakcyjny, żeby po latach nie okazało się, że tylko ja z moją narzeczoną będę wspominać, jak to fajnie było kiedyś na dworcu. Znając łodzian, mam szansę usłyszeć bardzo ciekawe historie. Kiedyś podczas spaceru spotkałem pijaka, który powiedział mi, że ma w domu tygrysa bengalskiego. Chciał mi go sprzedać.

8 tys. zł na wielokanałową instalację dźwiękową ''Bardziej niż u siebie''

- Instalacja w przewrotny sposób adresuje zagadnienie wkraczania sztuki w tkankę miejską. Prowokuje pytanie o pozycję lokalnej społeczności wobec procesu powszechnej festiwalizacji zamieszkiwanych przez nią przestrzeni. Celem projektu nie jest stworzenie sieci ofert skierowanych do mieszkańców miasta, na które mogą odpowiedzieć zainteresowaniem lub przejść mimochodem, lecz pobudzenie uwagi, stworzenie długofalowego zaangażowania w działania mające miejsce w danej lokalizacji. Bezpośrednim rezultatem artystycznym będą instalacje dźwiękowe umieszczone w przestrzeni miejskiej. Odbędzie się także seria publicznych spotkań (o charakterze zarówno popularyzatorskim jak i krytycznym), dyskusji środowiskowych i konsultacji. Wierzę, że z powodu wieloperspektywicznego potraktowania tematu instalacji dźwiękowych, jaki proponuję, może być on ciekawym głosem, który odnowi obecność sztuki w domenie publicznej.

8 tys. zł na instalację ''Bez sensu''

- Projekt ''Bez sensu'' będzie dotyczył kwestii relacji międzyludzkich. Trzy mechanizmy zsynchronizowane ze sobą pod względem ruchu i dźwięku stworzą portret różnych współczesnych relacji psychologicznych. Praca będzie mieć formę kinetycznej instalacji audio z elementami robotyki. Jeszcze nie wiem, kiedy i gdzie ją zaprezentuję.

8 tys. zł na produkcję animacji poklatkowej ''Nie jeden raz pierwszy raz''

- To będzie paradokumentalna animacja, oparta na wywiadach z ludźmi. Bohaterowie opowiadają o swoim pierwszym razie. Rozmawiałam o inicjacji seksualnej z 70 osobami. Nagrałam ich opowieści w Radiu Łódź. Te wspomnienia będą podstawą dla obrazu. Najstarszy bohater ma ok. 60 lat, najmłodszy - 20. Zamierzam zrealizować symboliczne, plastyczne opowieści. Przedstawię wachlarz doświadczeń. I dobrych, i złych, przyjemnych i nieprzyjemnych, homoseksualnych i heteroseksualnych. Wykorzystam różne techniki, przeważać będzie jednak animacja plastelinowa. Inspiracją jest dla mnie twórczość Jana Švankmajera. Dzięki stypendium mogę przygotować wniosek do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i zrealizować trailer. Od dofinansowania PISF zależy, czy powstanie cały ok. 15 minutowy film.

8 tys. zł na spektakl muzyczny w stylistyce teatru piosenki ''Mężczyzna prawie idealny'', wykonawcy: Artur Gotz i zespół muzyczny

- Na spektakl złożą się premierowe utwory napisane przez poetkę, kompozytorkę i wokalistkę Agnieszkę Chrzanowską, a także poetę Witolda Turdzę i kompozytora Pawła Skorupkę. ''Mężczyzna prawie idealny'' to przewrotna opowieść o kondycji mężczyzny XXI wieku i próba zderzenia ze stereotypami i wyobrażeniami o płci przeciwnej. Przedstawione zostaną różne aspekty mężczyzny współczesnego - zarówno w sposób dowcipny, anegdotyczny, jak i refleksyjny. Historia opowiada o zagubionym mężczyźnie, który za wszelką cenę próbuje stać się idealny dla swojej wybranki. Za pomocą podręczników i internetowych wskazówek wykonuje czynności, których zazwyczaj mężczyźni nie lubią. Podaje również instrukcję obsługi mężczyzny prawie idealnego. Postaramy się zwrócić uwagę na podstawowe różnice odczuwania, reagowania i myślenia między kobietą, a mężczyzną. Premiera jesienią.