Niegdyś przystojni, szczupli i energiczni młodzieńcy. Dziś tylko stateczni, łysiejący panowie odgrzewający kotlety? Niekoniecznie. Zobacz, jak Drupi, Eric Clapton czy Iron Maiden prezentowali się kiedyś i sprawdź, czy dają radę także dziś
REKLAMA
1 z 6
Weterani w Atlas Arenie: Drupi
"Sereno E" - tą piosenką włoski piosenkarz zaczarował kilka tysięcy słuchaczy na festiwalu w Sopocie i kilka milionów oglądających go przed telewizorami.
Dziś głos już nie tak kryształowy, siwa nić przetkała kruczoczarną czuprynę, ale szelmowski uśmiech pozostał. Czy nadal umie czarować? Przekonamy się już w sobotę, 9 marca w Atlas Arenie.
2 z 6
Weterani w Atlas Arenie: Eric Clapton
Bóg blues-rockowej gitary powoli zbliża się do 70. i jak na faceta tak doświadczonego życiem, intensywnie romansującego z heroiną, kokainą i alkoholem (trudno powiedzieć, czym akurat stymulowali się muzycy Cream podczas koncertu w Londynie w 1967 r.; Clapton oczywiście po prawej), trzyma się kapitalnie. Ostrzymy sobie pazury na koncert w Łodzi.
3 z 6
Weterani w Atlas Arenie: Mark Knopfler
Ten artysta także należy raczej do kategorii starzejących się jak wino, czego potwierdzeniem był choćby dobry odbiór jego ostatniej płyty "Privateering". Ten właśnie album Knopfler będzie promował 8 maja w Łodzi. Miejmy jednak nadzieję, że nie zabraknie bardziej żywiołowych przebojów sprzed lat...
4 z 6
Weterani w Atlas Arenie: Leonard Cohen
W tym wypadku nie ma już chyba żadnych wątpliwości: głos kanadyjskiego barda z biegiem lat nabrał niepowtarzalnej barwy i głębi, przebija zeń życiowa mądrość. Najlepiej słuchałoby się Cohena w niewielkim barku, ciekawie, jak ten repertuar sprawdzi się 19 lipca w tak ogromnej hali jak Atlas Arena.
5 z 6
Weterani w Atlas Arenie: Toto
Ten koncert wciąż nie został oficjalnie ogłoszony, ale media już o nim informują. 25 czerwca w Łodzi na jedynym koncercie wystąpią kolejni weterani - zespół Toto. Grupa ruszyła w trasę z okazji 35. rocznicy wydania debiutanckiej płyty. Co prawda zespół zakończył działalność w 2008 roku, ale już dwa lata temu powrócił na scenę w prawie oryginalnym składzie. I jak widać, na scenie prezentuje się zupełnie nieemerycko.
6 z 6
Weterani w Atlas Arenie: Iron Maiden
Pieszczochy, skórzane spodnie, pasiaki. Żadnych dżinsów, białych adidasów i koszulek z kreskówkowymi stworami. Ironi jeszcze z Paulem Di'Anno za mikrofonem (Bruce Dickinson zastąpił go w 1981 r.) wyglądali całkiem punkowo. Weterani heavy metalu przyjadą do Łodzi na początku lipca - miejmy nadzieję, że zaprezentują formę co najmniej tak dobrą jak na tym ubiegłorocznym koncercie w Indianapolis.
Wszystkie komentarze