Szkoła, dzieci, ksiądz, a tu porno
- Ojciec Martin McVeigh długo nie zapomni tej pomyłki, podobnie jak wszyscy zebrani na prezentacji w szkole podstawowej w Pomeroy w Irlandii - pisała w zeszłym roku ''Gazeta''. - To miało być spotkanie w ramach przygotowania do pierwszej komunii świętej. Irlandzki ksiądz spotkał się z rodzicami dzieci w szkole podstawowej. Gdy podłączył do komputera swojego pendrive'a i zaczął rozmowę z dorosłymi na temat spowiedzi przed komunią ich pociech, w tym samym momencie na ekranie rozpoczął się pokaz slajdów ze zdjęciami pornograficznymi gejów. Zanim ksiądz zorientował się, co się dzieje, zebrani zobaczyli kilkanaście szokujących fotek. Po chwili speszony McVeigh wyłączył pokaz i wyszedł z sali. ?Był wyraźnie wstrząśnięty i speszony. Nie przedstawił żadnych wyjaśnień ani nie przeprosił. Wyszedł z pokoju, a spotkanie kontynuowali nauczyciele? - powiedział w rozmowie z mediami jeden z rodziców uczestniczących w zebraniu.
Ksiądz wrócił do sali 20 minut później, aby dokończyć prezentację. Nie odniósł się do tego, co się stało. Powiedział tylko, że dzieci dostają dużo pieniędzy z okazji Komunii Świętej i rodzice powinni rozważyć oddanie ich części kościołowi.
Głowa kościoła katolickiego w Irlandii kardynał Sean Brady w oficjalnym oświadczeniu napisał, że ''ksiądz stwierdził, że nie miał żadnej wiedzy na temat zdjęć, które wyświetliły się na ekranie''.
Czytaj więcej
Wszystkie komentarze