Więcej
    Komentarze
    "Kocham" takie komentarze jakie prezentuje Jacek Sarzało. "nie zauważyliśmy by jakoś gigantycznie wzrosły korki". Jak można pieprzyć takie bzdury. Jak nie zauważyłeś to może rusz czwórę i sobie popatrz. Jeżeli korek przed powstaniem bus pasa miał 0,5km a teraz ma 1km to jest wzrost o 100%. Zachowujesz się człowieku jak Urban za komuny, któremu pluli w twarz a on gadał, że deszcz pada bo mu zwierzchnicy tak kazali.
    już oceniałe(a)ś
    37
    5
    dziś rano auta stały od Piłsudskiego do Milionowej o godz. 7.40 POdziękowania dla Hanny
    już oceniałe(a)ś
    27
    7
    Jak wcześniej korek przed Piłsudskiego zaczynał się za Nawrot, tak teraz zaczyna się grubo przed wiaduktem. I to tylko dlatego, że wielu nie wytrzymuje i zasuwa buspasem. Lewoskręt przed Narutowicza zrobili chyba tylko po to, żeby można było w ogóle przejechać przez rondo Solidarności. Poza tym w przeciwnym kierunku często jest tak, że TIRy blokują skrzyżowanie z Narutowicza, bo korek zaczyna się tuż za nim.
    >Jak wcześniej korek przed Piłsudskiego zaczynał się za Nawrot LOL. Korek siegał tam do Nawrot poza szczytem, w szczycie kończył się na wiadukcie a czasem i dalej Za chwile okaże się, że przed buspasami to po Łodzi się jeździło 70km/h w godzinach szczytu po wszystkich ulicach i to na zielonej fali :)))
    już oceniałe(a)ś
    3
    10
    @pawel-strzalka Jeżdzę (a właściwie jeździłem) tamtędy ok 17 dzień w dzień. Wcześniej bez problemu docierałem do Nawrot, teraz to koszmar. Zdejmij owady z powiek, albo przetrzyj szybę w autobusie, bo Ci ewidentnie coś rzeczywistość zasłania.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    A na Pomorskiej przy rondzie Solidarności, po południu są wieczne korki i jakoś geniuszom ze ZDiT nie przychodzi do głowy, że wystarczy poszerzyć jezdnię i przez duży trawnik wybudować prawoskręt w Uniwersytecką. Decydenci ze ZDiT-u mieszkają pewnie na Retkini.
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    Ciekawe czy ktoś robił badania ile osób w ciągu godziny przejeżdza tymi ulicami komunikacją miejską a ile samochodami prywatnymi. Bo wcale nie jestem pewien że to jest duża różnica.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    A dlaczego Gazeta nie napisze o tym, że nasi kochani drogowcy, wbrew przepisom, nie zapytali o opinię przed wymalowaniem bus pasów policji?
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Czy redaktor Wasiak: 1. śledzi to, co dzieje się w mieście? 2. ma jakąkolwiek orientacje w topografii Łodzi? Mam wątpliwości, ponieważ zaczyna od opisu, że buspas po wschodniej stronie zaczyna sie od Zbiorczej i załącza do tego zdjęcie, na którym widać odcinek Milionowa-Tymienieckiego, czyli PRZED ulicą Zbiorczą. Nie wiem czy tak trudno to sprawdzić, może trudno pomyśleć, skojarzyć treść z tym co widać na zdjęciu. A może po prostu czas zająć się inną dziedziną życia niż sprawy komunikacji, o których się nie ma pojecia.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Irytujące są wypowiedzi Pana Sarzały, ale cóż on może innego powiedzieć, sami się zastanówcie. Widział ktoś kiedyś urzędnika, który mówi "tak, wylaliśmy dziecko z kąpielą, ogólny bilans jest niekorzystny, zyski nie równoważą strat, to kosztuje za dużo ludzkiego czasu, pieniędzy na paliwo i nerwów, o smrodzie spalin nie wspominając, nie przemyśleliśmy tego do końca ani prawdę mówiąc nawet nie zaczęliśmy, jutro się z tego wycofujemy"? Natomiast skrajnie denerwująca jest obserwacja autobusów jeżdżących w okolicach ronda Solidarności. Czy pan Sarzało liczył kiedyś pasażerów? Wszystkich sześciu? Od tego trzeba zacząć, bo to obala wszystkie mity, jakie wokół buspasów narosły. Dodatkowo denerwuje świadomość płacenia sporych podatków na pensje dla tych panów urzędników. Na koniec jeszcze jedna uwaga: jeśli ktoś w GW chce się zastanawiać nad bilansem buspasów, to polecam chłodny, wyważony, profesjonalny artykuł w Dzienniku Łódzkim. Byłem zaskoczony, zwłaszcza porównując go z tym, co ustawicznie i chaotycznie wypisuje na ten temat GW.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1