We wtorek poseł John Godson, który pochodzi z Nigerii, napisał na swoim Facebooku: ''Dziś jest Dzień Polsko-Afrykański. Pokazuję tu ubiór ludu Igbo, z którego się wywodzę''. I zamieścił serię zdjęć.
W poniedziałek Godson ogłosił, że chce sprzedać fiata 126p. Na Facebooku napisał: ''Zapraszam do udziału w aukcji, w której przedmiotem licytacji jest mój ''Maluch'' - Fiat 126p, rocznik 1995 - stan samochodu bardzo dobry, po remoncie. Stan licznika około 50.000 km. Cena wywoławcza wynosi: 3000 PLN'' - napisał Godson i zapowiedział, że dochód z licytacji przeznaczy na stypendia dla uzdolnionej młodzieży z ubogich rodzin z Łodzi wręczane przez Fundację Partnerstwo dla Łodzi.
W zeszłym tygodniu poseł Godson wziął udział w szkoleniu wojskowym. Razem z nim ćwiczyło na poligonie 50 parlamentarzystów. Poseł Godson wrócił ranny. Odniósł ''lekką kontuzję'', kalecząc się w palec lewej ręki.
Majowy weekend poseł John Godson spędził jak większość Polaków - rozpoczynając senon działkowy i grillowy.
W maju pogoda wprawdzie nie była zbyt piękna, ale poseł John Godson jeździł do swojego Biura Poselskiego przy ul. Kilińskiego na rowerze. Oczywiście w kasku na głowie i powiewając czarnym płaszczem jak Zorro.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze