City placement. W tych miastach powstają polskie seriale

Emitowany od 2012 roku przez TVP1 serial "Komisarz Alex" rozgrywa się w najciekawszych miejscach w Łodzi. Powstaje przy wsparciu finansowym i logistycznym Łódź Film Commission. Serial jest polską wersją popularnej na całym świecie austriacko-włoskiej serii "Rex, Cop's Best Friend". W polskiej adaptacji owczarek niemiecki, który pomaga w pracy policjantom nosi imię Alex. Psi detektyw rozwiązywał zagadki m.in. w podziemnych kanałach, na Cmentarzu Żydowskim, czy w dawnych fabrykach. Pierwszy odcinek obejrzało około 5 mln widzów. Dotychczas zrealizowano 9 sezonów, łącznie ponad 100 odcinków, serial jest więc okazją do pokazania jak zmienia się miasto. Jeszcze przed otwarciem tych obiektów zdjęcia kręcono m.in. w kompleksie EC1 i na Dworcu Łódź Fabryczna.

Kryminalny serial o księdzu-detektywie, w którego wciela się Artur Żmijewski, realizowany jest na zamówienie TVP1 w oparciu o kultowy włoski format "Don Matteo". W Polsce akcja "Ojca Mateusza" rozgrywa się Sandomierzu i innych atrakcyjnych miejscach regionu świętokrzyskiego, natomiast sceny we wnętrzach realizowane są niemal w całości w warszawskim studiu filmowym. Obecnie emitowany jest już 17-sty sezon. Na ekranie często pojawiają się sandomierski rynek, ratusz i ulice starówki, po których na rowerze mknie tytułowy bohater. W 2009 roku, gdy wyemitowano pierwszy sezon serialu, Sandomierz odwiedziło o 40 proc. więcej turystów niż w latach ubiegłych. Przyjezdni najczęściej pytają o kościół, w którym proboszczem jest serialowy Mateusz. Problem w tym, że ani kościół, ani plebania nie znajdują się w Sandomierzu.

W marcu w TVP1 zadebiutował serial "Wojenne dziewczyny", do którego większość zdjęć powstawała w Lublinie, pozostałe ujęcia nakręcono w Warszawie i okolicach. Akcja serialu rozgrywa się w 1941 roku, co ciekawe Lublin udaje w nim okupowaną Warszawę. Filmowcy spędzili w mieście ponad trzy tygodnie, miasto wpierało produkcję tylko organizacyjnie. Scenariusz serialu jest inspirowany m.in. książką Łukasza Modelskiego "Dziewczyny wojenne", opowiada o losach trzech kobiet w czasie II wojny światowej. Na razie powstało 13 odcinków. Jeśli serial będzie cieszył się popularnością, powstanie drugi sezon, a fabuła być może częściowo zostanie przeniesiona do Lublina.

"Lekarze" to serial medyczny oparty na oryginalnym polskim scenariuszu, realizowany i produkowany przez TVN. Główna bohaterka, młoda i ambitna lekarka Alicja Szymańska, porzuca Warszawę i przenosi się do Torunia, gdzie rozpoczyna pracę w Szpitalu Copernicus. Budynek fikcyjnego szpitala "zagrała" zabytkowa Hala Wystawowa w Toruniu, wzniesiona w 1928 roku. Oprócz tego na ekranie pojawia się wiele charakterystycznych dla miasta miejsc i zabytków: Dwór Artusa, Bulwar Filadelfijski, czy browar Hotelu 1231. Czwarty sezon w 2014 roku kosztował Toruń 300 tys. zł, w ramach umowy ze stacją TVN miasto zostało ukazane w nowoczesny sposób, a "Lekarzy" uznano za jeden z najlepszych projektów w zakresie lokowania produktu. Serial został zakupiony m.in. przez telewizje w Chinach i Stanach Zjednoczonych.

Nowość wiosennej ramówki stacji TVN, "Belle Epoque", to 10-cio odcinkowy serial, którego akcja toczy się w Krakowie w 1905 roku. W tym wypadku to filmowcom zależało, aby zdjęcia plenerowe powstały w stolicy Małopolski. Ulicom Starego Miasta łatwo można przywrócić wygląd z historycznej epoki. Choć ekipa filmowa przebywała w Krakowie tylko 10 dni, w serialu pojawiają się najbardziej charakterystyczne obiekty: rynek, Sukiennice, a w jednym z odcinków Skałki Twardowskiego. Kraków nie zapłacił za lokowanie miasta w serialu, koszty jakie poniósł regionalny fundusz filmowy wiązały się tylko z koordynacją spraw technicznych, jak zdobyciem pozwoleń na realizację zdjęć, czy zapewnieniem fragmentów scenografii. "Belle Epoque" jest jedną z największych polskich telewizyjnych produkcji, wzięło w niej udział około 200 aktorów i 2 tys. statystów.

Serial "Pierwsza miłość" od 2004 roku nie znika z codziennej ramówki Polsatu. Jest w zestawieniu najlepiej zarabiających polskich seriali. Tłem miłosnych perypetii jest Wrocław, gdzie w jednej z kamienic mieszkają główni bohaterowie. W przypadku tego serialu zarówno sceny plenerowe jak i zdjęcia w studiu filmowym powstają we Wrocławiu. Serial był już kręcony niemal we wszystkich zakątkach miasta, filmowcy zaglądali także do prywatnych mieszkań. Twórcy wciąż szukają nowych obiektów, gdy powstał nowy terminal lotniska lub wyremontowano Dworzec Główny PKP, natychmiast pojawiała się tam ekipa filmowa. Wrocław w kontekście serialu "Pierwsza miłość" jest cytowany w mediach kilkaset razy w ciągu roku.

Serial obyczajowy o prawniczce Agacie Przybysz (Agnieszka Dygant) emitowany był przez stację TVN w latach 2012-2015. Jego akcja toczyła się w Warszawie, ale producenci chętnie umieszczali w scenariuszu epizody rozgrywające się w innych miastach. W 2014 roku jeden z wątków serialu przeniósł się na cały jesienny sezon do Gdańska, zrealizowano tam wszystkich 12 odcinków za co miasto zapłaciło producentom około 300 tys. zł. "Prawo Agaty" kilkukrotnie zaprosiły też władze Bydgoszczy, zdjęcia kręcono m.in. na stadionie Zawiszy, w tle pojawiały się ujęcia Wyspy Młyńskiej i Starego Miasta. Zaistnienie w epizodzie popularnego serialu w latach 2011-2012 kosztowało miasto ok. 123 tys. zł. Dla porównania, za 30-sekundową reklamę wyświetloną w czasie emisji serialu, miasto musiałoby zapłacić około 60 tys. zł.

Komediowy serial Telewizji Polsat miał być polską wersją "Przystanku Alaska". Opowiadał o perypetiach Ewy, pracownicy warszawskiej agencji reklamowej, która zostaje zmuszona, aby przeprowadzić się do Zakopanego. Miasto licząc na promocję chętnie wydało zgodę na realizację zdjęć m.in. okolicach Krupówek. W tle pojawiało się dużo górskich plenerów, współpracy z filmowcami odmówiło jednak Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Powodem było nierealistyczne przedstawienie ratownictwa w górach. Efekt humorystyczny miał wynikać z kontrastu życia w wielkim mieście oraz na Podhalu. Już po pierwszym odcinku pojawiły się liczne głosy krytyczne górali, którzy poczuli się urażeni stereotypami na własny temat. Stacja musiała tłumaczyć się z zarzutów, że zniechęca turystów do przyjazdu do Zakopanego. Z powodu niskiej oglądalności emisja serialu została zakończona w 2012 roku.