Więcej
    Komentarze
    Temat artukułu jest raczej krotochwilny, ale.. skoro mowa o Złotnie - sprawdźcie temat zamknięcia przez mieszkańców jedynego przejazdu między Rąbieńską a Złotno na odcinku 2,5 kilometra: ulica Podchorążych jest zamknięta na obu końcach bramami na pilota, tworząc enklawę dla mieszkańców, ale uniemożliwiając przejazd nawet rowerem. Między Szczecińską a Zasieczną nie ma innej drogi N-S. Kto wydał zezwolenie na "sprywatyzowanie" tej ulicy i kto "ważny" tam mieszka? Może ktoś następny, np. mieszkający przy Traktorowej czy Krakowskiej, też wpadnie na pomysł, żeby mieć spokój i zamknie na niej ruch?
    @black.blue W którym miejscu Podchorążych: - łączy Złotno z Rąbieńską? - jest zamknięta? Krakowska czy Traktorowa są ulicami zbiorczymi. Ani Wojskowa, ani Napoleońska, ani Legnicka nie są ulicami zbiorczymi. Natomiast to co się dzieje na Napoleońskiej, nadaje się do regularnego wystawiania fotoradaru (idę o zakład, że przynajmniej jedno prawko na tydzień pójdzie do piachu).
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @jesusbuiltmyvolkswagen A postaw tam sobie radar, nawet dwa. Ale co to ma do zamykania drogi? Nic nie usprawiedliwia zagarnięcia zbudowanej wcześniej PUBLICZNEJ ulicy. Klasa drogi (Z, L) nie ma tu znaczenia - określa jedynie wymagania techniczne i projektowe. Co innego, gdyby to był wjazd/wyjazd do osiedla zamkniętego. Napoleońska i Legnicka były od początku ślepe - dojazdowe. Jeśli ktoś tam straci prawo jazdy, to tylko lokalni mieszkańcy. Jeśli nie jesteś zorientowany, wjedź w Wojskową od Rąbieńskiej - za Żołnierską, gdzie zaczyna się (przynajmniej wg targeo) Podchorążych, drogę zagradza rozsuwana brama. Od południa to samo.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0