Choć zarośnięte budynki to najczęściej opuszczone rudery, zdarza się, że rośliny wyrastają tam, gdzie na stałe mieszkają ludzie. W kamienicy przy ulicy Kamińskiego 7 mieszkańcom nie przeszkadza drzewko wyrastające na balkonie.
Podwórko kamienicy na ulicy Pomorskiej 77. Drzewka wyrastające z budynków są niestety dowodem na zaniedbanie nieruchomości przez administrację. Mur jest w opłakanym stanie, bo rośliny takiej wielkości mają już dobrze rozwinięty system korzeniowy.
Mur okalający Łódzkie Browary. Liczne szczeliny i pęknięcia stanowią idealne miejsca dla skupisk roślin. Właściciel terenu powinien poważnie zastanowić się nad wyplenieniem drzewek zanim rozsadzą korzeniami część konstrukcji.
Nieużywany garaż przy zbiegu ulic Wschodniej i Pomorskiej może z czasem całkiem zarosnąć. Drzewka wyrastające na jego dachu idealnie komponują się z dzikim krajobrazem zaniedbanych kamienic. A to ścisłe centrum miasta, tuż obok Piotrkowskiej i placu Wolności.
Rosnące na używanych garażach drzewa też nikomu nie przeszkadzają. Młoda brzoza z podwórka przy ulicy Sienkiewicza 7 zdaje się nie wadzić pracującym tam na co dzień ludziom.
Samosiejka na kamienicy naprzeciwko Białej Fabryki przy Piotrkowskiej. Po samej wysokości drzewka można ocenić, że ma już kilka lat.
Brzoza na użytkowanym pofabrycznym budynku przy ul. Radwańskiej, naprzeciwko wydziału elektrycznego Politechniki Łódzkiej. Parter zajmują bary i restauracje, wyższe piętra są aktualnie w remoncie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze