Od jesieni 2013 roku Mirbud Skierniewice buduje trybunę na ŁKS. Zasiąść będzie mogło na niej 5,7 tys. osób. - Przed nami ostatnie prace porządkowe. Układamy pas sztucznej trawy wokół boiska, porządkujemy teren, wykonujemy kosmetyczne poprawy. Robimy wszystko, by oddać obiekt zgodnie z kontraktem, czyli do 24 lipca - opowiada Małgorzata Belta, dyrektor biura ds. inwestycji. Brak, który widać najbardziej, to wciąż duża liczba niezamontowanych krzesełek. - Zapewniam jednak, że do 24 lipca wszystkie będą już zainstalowane - przekonuje Belta.
Pierwszą zorganizowaną przy al. Unii imprezą będzie towarzyski mecz ŁKS z Pogonią Lwów, czyli dwóch dawnych mistrzów Polski. Spotkanie zostanie rozegrane 2 sierpnia. Bilety kosztować będą 5 zł (dzieci i młodzież do 16 roku życia) i 10 zł. Łodzianie po raz pierwszy odwiedzić trybunę będą mogli w weekend 25-26 lipca. W sobotę i niedzielę w godz. 10-15.30 zaplanowano dni otwarte, podczas których będzie można nie tylko usiąść na krzesełkach, ale i obejrzeć miejsca na co dzień niedostępne dla kibiców, jak szatnie i gabinety odnowy. Zwiedzanie będzie odbywało się co pól godziny w grupach od 10 do 15 osób. My na spacer po trybunie zapraszamy Was już teraz. Jak wygląda trybuna na ŁKS wewnątrz i na zewnątrz?
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
Na trybunie już widać napis ''ŁKS Łódź'', ułożony z czerwonych krzesełek na białym tle. To nawiązanie do biało-czerwono-białych barw klubu z al. Unii. Patrząc od boiska po lewej stronie (czyli tej bliżej Atlas Areny) znajdzie się sektor dla najbardziej zagorzałych kibiców. Będą w nim siedzieć fani, którzy do tej pory dopingowali ŁKS z tzw. galery. Sektor C - bo tak będzie się nazywać - pomieści około 1,5 tys. osób. Dalej znajdzie się podzielony na cztery części sektor B z miejscami dla pozostałych kibiców, rodzin i VIP-ów. Najwyższa kondygnacja tej części to miejsca dla dziennikarzy.
Drugi łuk - sektor C - jest z kolei przeznaczony dla fanów drużyny przyjezdnej. Na trybunie widać też dwa ''gniazda''. W tym przy sektorze C będą przebywać komentatorzy, a w tym po drugiej stronie znajdzie się centrum dowodzenia dla policji i... spiker.
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
Efektownie prezentuje się unoszący się nad trybuną dach. - Jego pokrycie jest niestandardowe, bo zastosowaliśmy membranę z tworzywa sztucznego. Od strony murawy jest też pas poliwęglanu oraz elementy blaszane - opowiada Sławomir Ziółkowski, kierownik kontraktu z Mirbudu.
Dach utrzymują 40-metrowe dźwigary - każdy waży osiem ton. Łącznie dźwigają konstrukcję o wadze około 700 ton. Projektanci pomyśleli też o odpowiedni odpływ wody i topniejącego śniegu. - Dach jest odwadniany poprzez stalowe leje połączone z odpowiednią instalacją - tłumaczy Ziółkowski.
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
Murawa przystosowana będzie do piłki nożnej i rugby. Wszystko przez to, że ze stadionu mają korzystać nie tylko piłkarze ŁKS, ale i zawodnicy Budowlanych. Poza boiskiem rozłożono murawę ze sztucznej nawierzchni. Z kolei w polach bramkowych i na liniach autowych ułożono tzw. murawę hybrydową, czyli połączenie sztucznej z naturalną. Taka sama znajduje się na stadionie Realu Madryt. - Murawa przyjechała do Łodzi od firmy ze Szczecinka. Widać, że dobrze się przyjęła - zachwala Ziółkowski.
Dodaje, że w przyszłym tygodniu zamontowane będą bramki i pomalowane linie. - Dzięki temu murawa nabierze ostatecznego kształtu - mówi Ziółkowski.
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
- Wewnątrz trybuny znajdują się w pełni wyposażone pomieszczenia dostosowane do rozgrywek piłkarskich i rugby - dodaje kierownik z Mirbudu. I wylicza: - To szatnie, prysznice, pomieszczenia dla trenerów, przedstawicieli związków i sędziów, które znajdują się na poziomie -1. Wyżej są pomieszczenia związane z funkcjonowaniem klubu. Czyli między innymi biura, sala fitness, sauna sucha, mokra i fińska oraz pomieszczenia do odnowy biologicznej i masażu.
Poziom +1 to z kolei restauracja i tzw. korona trybuny. Czyli strefa, w której kibice podczas przerwy w meczu będą mogli coś zjeść i się napić.
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
Oryginalnie wygląda elewacja trybuny, która została wykonana z połączenia kilku materiałów. - Jest część kompozytowa, aluminiowo-szklana i z siatki z linek ze stali nierdzewnej. A do tego sporo elementów betonu architektonicznego - opowiada Ziółkowski.
Do wykonania całej trybuny potrzeba było użyć około 13 tys. metrów sześciennych betonu i 1,4 tysiąca ton stali zbrojeniowej. Całość kontraktu z Mirbudem opiewa na 94,4 mln zł. Po wliczeniu dodatkowych inwestycji związanych z jej postawieniem ostateczny koszt wynosi 135 mln zł.
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
MARCIN WOJCIECHOWSKI
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze