Więcej
    Komentarze
    Wyobrażam sobie ten wrzask, gdyby zamiast dziadowskiego parkingu był skwer. Mentalność ludzi, którzy kochają blaszaki i nienawidzą drzew niestety zryła ludziom mózgi. Na rogu Gdańskiej i Zielonej dwa lata temu rozebrano kamienicę, na łamach GW właściciel nieruchomości opowiadał, co tam zaraz nie zbuduje (biura/mieszkania/parking podziemny). A jest co? Przez rok był dziadowski parking, ale zlikwidowano go, bo po przeciwnej stronie ulicy samochody zastawiają cały chodnik za darmo oraz na rogu Zielonej i Wólczańskiej za darmo parkują na miejskiej parceli (w środku miasta, a UM nawet parkomatu nie postawi), przy okazji rozjeżdżając chodnik, bo zjeżdżają prosto na Zieloną, chociaż nie ma zjazdu ani żadnego znaku, więc prosto pod nogi ludziom i pod maski samochodów jadących Zieloną (UM, Straż Miejska i policja wiedzą, bo zgłaszane było kilkanaście razy- czekamy na poważny wypadek, wtedy będzie ogólny oburz). W miejscu po nieopłacalnym parkingu właściciel zrobił dziadowski bazarek: jest budka z kurczakiem, namioty-warzywniaki, sprzedaż gaci z pudełek kartonowych, a ostatnio otworzono salon gier. To wszystko dzieje się w centrum miasta, dwie przecznice od Piotrkowskiej i kilkaset metrów od Manufaktury. I nikt z tym nic nie robi. Może Pan Redaktor się zainteresuje, służę szczegółami.
    już oceniałe(a)ś
    39
    16
    No sorki, mnie nieziemsko wkurzają te żuloparkingi. Ale skoro w mieście komunikacja miejska leży i kwiczy, wszyscy muszą jeździć autami i gdzieś je parkować to co można zrobić? Rondo Inwalidów jest rozkopane już prawie rok, prawie nic się tu nie dzieje a korki codziennie w każdą stronę. Nikt nad tym miastem już nie panuje, burdel totalny.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Skoro dziadowski, dziurawy parking, gdzie tu i ówdzie sterczą pręty czy kawałek cegły, gdzie jak nie błoto i kałuże to chmura pyłu, gdzie za "pilnowanie" opłatę pobiera okoliczna menelnia ale bezpieczeństwo żadne - nadal jest dla kierowców atrakcyjny to może warto przemyśleć trochę kwestię parowania w mieście? Fantastycznie że są "społeczności lokalne", że mamy woonerfy, ścieżki rowerowe, buspasy i inne fantastyczne pomysły. Ale samochody są i będą, i też gdzieś muszą stać. Nie ma rady.
    już oceniałe(a)ś
    19
    9
    Dodajmy, że miasto taki stan rzeczy wspiera. Kto na przykład pozwolił na postawienie budynku Green Horizon (to "green" brzmi trochę ironicznie) przy rondzie Solidarności bez zabezpieczenia odpowiedniej ilości miejsc postojowych. I teraz jego pracownicy zapełniają obszar w promieniu kilkuset metrów, od stacji Orlenu do terenów uniwersyteckich przy Pomorskiej za Matejki.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    No wlasnie czas zacząć tak robic. Skwer, trawnik, ławka, drzewa. Stop klepisko, parkingowym.
    już oceniałe(a)ś
    15
    14
    O co chodzi autorowi? Są parkingi bo jest na nie zapotrzebowanie, a jednocześnie Łódź nie jest na tyle prężnym ośrodkiem aby ściągać inwestorów do "zagęszczania" zabudowy w centrum czy to z przeznaczeniem na biura czy mieszkania. Czy może autor wyobraża sobie jakiś kolejny pomylony program za publiczne pieniądze typu 100 kamienic? Tylko skąd te publiczne pieniądze wg autora się biorą (pewnie z drukarni i UE)? A do tego wspaniały i pomocny inwestorom partner w postaci konserwatora zabytków... No ale najlepiej się zdziwić....
    @sylwekc Kwestia jest pewnie jakości parkingu. Bieda parking wcale nie jest lepszy od rozpadającej sie kamienicy...
    już oceniałe(a)ś
    3
    14
    @kaczusbb To zaparkuj samochód w kamienicy.
    już oceniałe(a)ś
    17
    6