Marka TOYA najbardziej kojarzy się z dostawcą sygnału telewizji kablowej. Ale Grupa TOYA to dużo więcej niż tylko kablówka, choć i w tej kategorii firma jest poważnym graczem na polskim rynku (TOYA to czwarty w kraju operator telewizji kablowej, ma około 160 tys. abonentów). TOYA to także lokalny program telewizyjny, który nadawany jest już od 1997 r. Teraz jest dostępny również w internecie. Codziennie prezentowane są serwisy informacyjne, reportaże, transmisje sportowe oraz relacje na żywo ze studia i z miasta. Przy ul. Łąkowej 29 mieści się też TOYA Studios, czyli multimedialny kompleks studiów nagrań i postprodukcji dźwięku oraz hal zdjęciowych. To miejsce z ogromnymi tradycjami. Dawniej była tam Łódzka Wytwórnia Filmów Fabularnych.
Każdemu wrażliwemu na kulturę TOYA będzie kojarzyła się też z Klubem Wytwórnia. Organizuje on niezliczoną ilość koncertów, festiwali, imprezy filmowych, spektakli teatralnych i wystaw. Działa tu także kino 3D. Uruchomiono je w miejscu dawnej sali kinowej 10A WFF.
Przy Łąkowej 29 trwały prace nad takimi klasykami filmu jak ''Stawka większa niż życie'', ''Lalka'', ''Pan Wołodyjowski'', ''Jak rozpętałem drugą wojnę światową'', ''Rejs'', ''Podróż za jeden uśmiech'', ''Ziemia obiecana'' czy ''Kariera Nikodema Dyzmy''.
Grupa TOYA inwestuje w Łodzi, i to niemało. Przy Łąkowej wybudowano obiekt, który jest połączeniem biznesu hotelarskiego i deweloperskiego. DoubleTree by Hilton to czterogwiazdkowy hotel z 200 pokojami. Ale nawet tu na każdym kroku znajdziemy akcenty filmowe. W bryłę budynku został wkomponowany kadr z filmu ''Zakazane piosenki''. Część kompleksu przeznaczona została na biurowiec klasy A - MediaHUB. Na wypełnienie go najemcami nie trzeba było długo czekać. Na 10 kondygnacjach do wynajęcia były prawie 4 km kw. powierzchni.
Spółka mocno inwestuje. W sierpniu kupiła kilka włoskich konkurencyjnych marek. Łączna wartość podpisanych umów wyniosła wtedy około 4,6 mln euro. Wcześniej Wielton za ponad trzy czwarte akcji największego francuskiego producenta naczep i przyczep do ciężarówek Fruehauf Expansion zapłacił 9,5 mln zł.
Infosys BPO Poland jest częścią Infosys Limited - giganta na międzynarodowym rynku nowoczesnych usług dla biznesu. Firma działa w Łodzi od 2007 r. Zatrudnia ponad 2,3 tys. specjalistów świadczących zaawansowane usługi biznesowe dla klientów z całego świata w ponad 20 obcych językach.
Infosys jest jednym z największych zagranicznych inwestorów w Polsce i wiodącym pracodawcą w regionie łódzkim. Firma zaczynała działalność w biurowcu Łódź1 przy al. Piłsudskiego, naprzeciwko Galerii Łódzkiej. Ale zatrudnienie bardzo szybko rosło i budynek przestał wystarczać. Wtedy zdecydowano się na budowę nowego biurowca. Tak powstał Green Horizon przy rondzie Solidarności. Infosys wynajmuje jego znaczną część.
W firmie pracuje mnóstwo młodych ludzi. Dlatego już na etapie projektowania nowego biurowca podjęto decyzję, że znajdzie się w nim przedszkole. I rzeczywiście tak się stało. Na parterze nie ma biurek i sal konferencyjnych. Zamiast tego w kolorowych pomieszczeniach biegają pociechy pracowników firmy.
Główne obszary specjalizacji łódzkiego centrum to m.in. finanse, księgowość, zakupy i logistyka, master data, a także tak zaawansowane projekty jak zarządzanie ryzykiem, obsługa podatkowa oraz transformacje biznesowe przedsiębiorstw.
Firma ma wpływ nie tylko na rynek pracy, ale i na środowisko akademickie, bo na uczelniach rekrutuje najwięcej nowych pracowników. Dlatego Infosys jest obecny na Uniwersytecie Łódzkim. We współpracy z innym graczem tej branży - firmą HP - uruchomiony został kierunek lingwistyka dla biznesu. Jego absolwenci mają być idealnie przygotowani do pracy w firmach tego sektora. Infosys Limited to firma hinduska z siedzibą w Bangalore. Zatrudnia na całym świecie około 180 tys. ludzi.
Spółka mocno inwestuje. W sierpniu kupiła kilka włoskich konkurencyjnych marek. Łączna wartość podpisanych umów wyniosła wtedy około 4,6 mln euro. Wcześniej Wielton za ponad trzy czwarte akcji największego francuskiego producenta naczep i przyczep do ciężarówek Fruehauf Expansion zapłacił 9,5 mln zł.
Helios SA to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 35 kinami. Ma łącznie 185 ekranów i ponad 39 tys. foteli. Spółka koncentruje się głównie na miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Gdańsku i Wrocławiu.
Początki działalności firmy związane są z kinem Bałtyk w Łodzi. Powstało ono w 1927 r. Działało pod nazwami Reduta, Splendid, Europa i Roxy. Jako pierwsze w Polsce miało panoramiczny ekran. Po remoncie i z nowym wyposażeniem w latach 80. i 90. stało się jednym z najnowocześniejszych i największych kin w Polsce.
W czasach świetności pod Bałtykiem stali tzw. konikowie. Dzisiaj wydawać to się może nie do pomyślenia, ale wtedy wykupywali oni bilety w kasie i sprzedawali z zyskiem pod kinem. Bałtyk długo opierał się multipleksom, ale w końcu poległ. 20 września kino zostanie uroczyście zamknięte.
Pustkę po Bałtyku ma wypełnić inwestycja Heliosa w powstającym właśnie centrum rozrywkowo-handlowym Sukcesja. Kino powstanie przy skrzyżowaniu ul. Politechniki z Rembielińskiego. ? Postaramy się, żeby kino, które tam powstanie, było najlepszym i najnowocześniejszym w Łodzi. Będzie w pełni cyfrowe, z co najmniej czterema salami przeznaczonymi do projekcji 3D ? opowiada Tomasz Jagiełło, prezes CF Helios.
Nowe kino będzie miało dziewięć sal, powierzchnię 3,7 tys. m kw. i pomieści 1,8 tys. widzów.
Sieć cały czas się rozrasta. Oprócz multipleksu w Łodzi w tym roku firma otworzy obiekty na wrocławskich Bielanach i w Białymstoku. W 2016 r. planowane są otwarcia w Gdańsku (w galerii Metropolia) i w Poznaniu (w galerii Posnania). W 2017 r. ma zostać otwarty obiekt w Katowicach (w galerii Echo).
Spółka mocno inwestuje. W sierpniu kupiła kilka włoskich konkurencyjnych marek. Łączna wartość podpisanych umów wyniosła wtedy około 4,6 mln euro. Wcześniej Wielton za ponad trzy czwarte akcji największego francuskiego producenta naczep i przyczep do ciężarówek Fruehauf Expansion zapłacił 9,5 mln zł.
Opus Film to łódzka wytwórnia filmowa. Istnieje od 1991 r. Została założona przez Piotra Dzięcioła, absolwenta Uniwersytetu Wrocławskiego i Szkoły Filmowej w Łodzi. Od 2004 r. Piotr Dzięcioł jest członkiem Europejskiej Akademii Filmowej, w latach 2008-2011 był w Radzie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, a od trzech kadencji jest w zarządzie Krajowej Izby Gospodarczej Producentów Audiowizualnych. Opus Film zajmuje się produkcją filmową i telewizyjną. Tworzy również spoty reklamowe.
Siedziba Opus Filmu powstała na terenach nieistniejącej już Wytwórni Filmów Fabularnych. Od 2001 r. Opus Film jest właścicielem części posesji przy ul. Łąkowej 29, na której w 2004 r. zbudowano gmach wytwórni zaprojektowany przez Romualda Loeglera. Obiekt wzniesiono na prawo od głównego wejścia dawnej WFF. Budynek pokryty zielonymi, szarymi i błękitnymi szklanymi taflami jest iluminowany. Na parterze mieści się galeria Opus.
Opus mimo stosunkowo młodego wieku może pochwalić się wieloma sukcesami. Jednym z największych jest ''Ida'' Pawła Pawlikowskiego. Obraz dostał Oscara w kategorii ''najlepszy film nieanglojęzyczny''. Był nominowany do Złotych Globów i zdobył nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej.
''Ida'' nie była pierwszym kandydatem do Oscara wyprodukowanym przez łódzkie studio Opus Film. Wcześniej były ''Ed'' Piotra Trzaskalskiego i ''Z odzysku'' Sławomira Fabickiego. Jednak żadna wcześniejsza produkcja nie odniosła takiego sukcesu w polskiej kinematografii.
''Ida'' odwiedziła ponad 50 krajów, w każdym przyciągała tłumy do kin. W Stanach Zjednoczonych film zarobił ponad 3,5 mln dolarów, we Francji obejrzało go pół miliona ludzi.
Spółka mocno inwestuje. W sierpniu kupiła kilka włoskich konkurencyjnych marek. Łączna wartość podpisanych umów wyniosła wtedy około 4,6 mln euro. Wcześniej Wielton za ponad trzy czwarte akcji największego francuskiego producenta naczep i przyczep do ciężarówek Fruehauf Expansion zapłacił 9,5 mln zł.
Aflofarm założył w 1989 r. Andrzej Furman. Wcześniej był głównym księgowym w Polfie Pabianice. Samodzielną działalność rozpoczął od doradztwa finansowego. Pierwszych klientów znalazł m.in. w Polfie Warszawa i Polfie Poznań. Gdy jechał po raz kolejny odwiedzić warszawską Polfę, właścicielka jednej z aptek w Pabianicach poprosiła go, by przywiózł jej karton leków. Biznesmen wspomina, że za transport dostał wtedy tyle, ile na doradztwie zarabiał w miesiąc.
Otworzył więc hurtownię leków Aflopa. W 1997 r. była już trzecią co do wielkości hurtownią farmaceutyczną w Polsce. Furman postanowił interes sprzedać i wziąć się za to, czym zawsze chciał się zajmować ? produkcję leków. Aflopę kupiła holenderska firma OPG. To było pierwsze w Polsce przejęcie przedsiębiorstwa w historii branży farmaceutycznej. Wielkość transakcji owiana jest tajemnicą, ale pieniędzy wystarczyło, by otworzyć własną fabrykę.
Dzisiaj Aflofarm to ogromna firma. W segmencie leków bez recepty jest na pierwszym miejscu w Polsce. Produkuje m.in. herbapect, rutinaceę, neomag. Ale oprócz leków dzięki Aflofarmowi powstają setki reklam. Firma jest największym reklamodawcą w branży. Dział marketingu firmy liczy kilkadziesiąt osób. To zasługa Jacka Furmana ? syna Andrzeja, który obecnie jest prezesem firmy. To jego zamiłowanie do marketingu sprawiło, że w Aflofarmie pracuje tylu specjalistów od filmu, grafiki i efektów, że takiego zespołu nie powstydziłoby się niejedno studio.
Jednym z najbardziej efektownych działań promocyjnych, na jakie do tej pory porwał się Aflofarm, było zatrudnienie do reklamowania rutinacei Jolanty Kwaśniewskiej. Firma przez pewien czas sponsorowała również drużynę Widzewa Łódź. Promowała w ten sposób preparat Braveran.
Spółka mocno inwestuje. W sierpniu kupiła kilka włoskich konkurencyjnych marek. Łączna wartość podpisanych umów wyniosła wtedy około 4,6 mln euro. Wcześniej Wielton za ponad trzy czwarte akcji największego francuskiego producenta naczep i przyczep do ciężarówek Fruehauf Expansion zapłacił 9,5 mln zł.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze