Przyjechał pijany na komendę
28 września do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli zgłosił się 28-latek. Mężczyzna chciał się upewnić, czy może prowadzić po zakrapianej alkoholem imprezie. Alkomat wykazał, że ma w organizmie 0,5 promila alkoholu.
Chwilę później okazało się, że przyjechał pod komendę mitsubishi galant siedząc... za jego kierownicą. - Stracił prawo jazdy. Dalej o losie mężczyzny zadecyduje sąd - mówi aspirant Jacek Kozłowski.
- W takiej sytuacji sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat - dodaje funkcjonariusz. Jeśli zakaz trwa dłużej niż rok, przed zwrotem prawa jazdy kierowca musi ponownie podejść do egzaminu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
Wszystkie komentarze