Google Maps
Podczas spotkania zorganizowanego przez Miastograf w Miejskim Punkcie Kultury Prexer - UŁ, Kaczmarek opowiadał o tych obiektach, których w przestrzeni miejskiej już nie ma oraz o tych, które można jeszcze uratować.
- Zwracamy uwagę na duże budynki, wielkie kubatury. A przecież w Łodzi jest dużo małych "ozdobników", które architekturę miasta czynią przyjemną i interesującą. Spójrzmy na stare budynki. Są pięknie zdobione, ich właściciele chcieli się przede wszystkim wyróżnić - mówi Kaczmarek.
Kluczowe jest ruszenie się z domu. Chodzenie, oglądanie, póki te rzeczy jeszcze są. Trzeba pamiętać, że one łatwo giną. A nie zawsze chce się robić badania sprawdzające, co kryje się pod siedmioma warstwami farby.
- Promujemy chodzenie z zadartym nosem - mówi Kaczmarek. - Przyglądanie się temu, co jest powyżej witryn sklepowych. Wtedy okazuje się, że miasto jest ładne. A biorąc pod uwagę to, że więcej nas jest więcej dobrego modernizmu niż prawdziwej secesji, moglibyśmy wzorem Gdyni dużo na tym ugrać. Jest wiele stylowych budynków, ale nieraz widać to tylko wewnątrz. W bramach, na klatkach schodowe, w oficynach. Bolączką miasta są klatki schodowe zamykane domofonami. Wiele ciekawych rzeczy nam w ten sposób umyka - wyjaśnia.
Muzeolog żałuje, że w Łodzi zupełnie nie jest promowany wyjątkowy układ "domu przy fabryce": bogata kamienica, oficyna, fabryka, ogród. Właściciel mieszkał na tyle blisko, żeby słyszeć jak działa fabryka. Taka zabudowa to specyfika Łodzi. Miasta, któremu warto się przyglądać.
- Nie potrzeba wielkich aparatów. Każdy ma teraz swój w telefonie. Nieważne, co sfotografuje. Ważne, że popatrzy. Zorientuje się, gdzie jest, spojrzy na mapę lub w przewodnik. Pochwali się innym, że widział coś ładnego. W ten sposób wyrabia się zainteresowanie - podkreśla Kaczmarek.
Miastograf.pl to serwis zbierający dawne zdjęcia Łodzi. Każda fotografia jest naniesiona na mapę i precyzyjnie opisana. Zarejestrowanie się i korzystanie z usług serwisu jest darmowe.
Podczas spotkania zorganizowanego przez Miastograf w Miejskim Punkcie Kultury Prexer - UŁ, Kaczmarek opowiadał o tych obiektach, których w przestrzeni miejskiej już nie ma oraz o tych, które można jeszcze uratować. - Zwracamy uwagę na duże budynki, wielkie kubatury. A przecież w Łodzi jest dużo małych "ozdobników", które architekturę miasta czynią przyjemną i interesującą. Spójrzmy na stare budynki. Są pięknie zdobione, ich właściciele chcieli się przede wszystkim wyróżnić - mówi Kaczmarek.
Wszystkie komentarze