Kujawsko-pomorskie - alpiniści z Grudziądza
Trzej więźniowie w wieku 23, 39 i 40 lat w Zakładzie Karnym nr 2 w Grudziądzu odsiadywali wieloletnie wyroki za przestępstwa przeciwko mieniu - m.in. rozboje, oszustwa. Jeden miał wyjść w 2017 r., dwaj w 2025 r. To recydywiści, którzy siedzieli w jednej celi.
Mężczyźni z przepiłowaniem kraty w więziennym oknie uporali się w jedno październikowe popołudnie. Czujnik ruchu, który powinien wykryć, że uciekają po linie z celi poza mur Zakładu Karnego, nie działał. Strażnicy zauważyli ich zniknięcie przed godz. 21, kiedy zbierali osadzonych na wieczorny apel. Od razu wszczęli alarm.
Osadzeni dostali się najpierw na dziedziniec, a potem poza mury zakładu. Na miejscu byli strażnicy więzienni, a teren jest monitorowany. Pomimo tego nikt zbiegów nie zauważył.
Mężczyzn zatrzymano w Poznaniu kilka dni później. Zatrzymany został także mieszkaniec warmińsko-mazurskiego, który najprawdopodobniej pomagał zbiegom przy ucieczce. Mężczyźni zostali zatrzymani przez antyterrorystów z Poznania w bloku przy ul. Kórnickiej.
Wszystkim trzem automatycznie nadana została kategoria "N" - więzień niebezpieczny.
Wszystkie komentarze